WILLA MEDYCEUSZY – PETRAIA

Willa Medyceuszy – Petraia, niedaleko Florencji.

Medyceusze, dynastia rządząca we Florencji przez trzy wieki, posiadała nie tylko pałace w mieście, ale również wiele posiadłości w jego okolicach. Niektóre z nich przetrwały w mniej lub bardziej oryginalnym stanie i są otwarte bezpłatnie dla turystów.

Dwa tygodnie temu wróciłam po dwóch latach odwiedzić Willę medycejską, Petraia, kilka km od Florencji, niedaleko Sesto Fiorentino. W międzyczasie odnowiono wejście do willi, umeblowano kilka nowych pomieszczeń i zadbano o ogród. Serce się raduje, iż to miejsce staje się coraz piękniejsze.
Jeżeli lubicie ukryte perełki, powinniście je odwiedzić podczas Waszego pobytu we Florencji.
Informacje praktyczne jak to zrobić znajdziecie na dole artykułu.

willa medyceuszy petraia

Willa Medyceuszy – Petraia, ze swoją łatwo rozpoznawalną wieżą, jest położona na łagodnie opadającym wzgórzu u stóp najwyższej góry w okolicach Florencji czyli Monte Morello.
Od strony południowej zdobi ją piękny ogród, zbudowany na trzech poziomach, wykorzystując naturalne położenie terenu. Mimo wielu zmian w 18 tym i 19 tym wieku, ogród zachował jeszcze swoją przestrzeń i geometrię, wprowadzoną na życzenie Ferdynanda I go z Medyceuszy w 16 tym wieku.

willa medyceuszy petraia

Bardzo dobrze widać poprzedni wygląd ogrodu na obrazku Utensa, przechowywanym wraz z innymi trzynastoma na parterze, w jednej z pierwszych sal willi. Utens namalował wszystkie wille Medyceuszy, cenny dla nas dzisiaj dokument, pozwalający wyobrazić sobie życie bogaczy poza miastem.

W połowie 16 go wieku, już istniejaca budowla z terenem zostały zakupione przez Kosmę I, który zarządził pierwsze prace modernizacyjne, a potem przekazał posiadłość synom. Architekci Ferdynanda I zamienili budowlę średniowieczną, podobną prawdopodobnie do zamku z wieżami w prototyp wygodnej willi podmiejskiej.

Na parterze zaplanowano obszerny dziedziniec, miejsce centralne posiadłości, którego ściany pokryto potem całkowicie freskami.

willa medyceuszy petraia- volterrano
Fresk na dziedzińcu – Volterrano.

To właśnie te dekoracje podobają się chyba dzisiaj najbardziej odwiedzającym. Szczególnie interesujący jest cykl z 17 go wieku pokazujący Przepych Medycejski i najważniejszych przedstawicieli dynastii. Freski namalował artysta o przydomku Volterrano, umieszczając z barokowym rozmachem wiele ówczesnych postaci, pejzaży i symboli.

Natomiast w 19 tym wieku, król Wiktor Emanuel na zaręczyny swojego syna, zamówił dach ze szkła i żelaza, zamieniając dziedziniec w scenograficzną salę balową.

Dziedziniec Petraia, dekoracje.
Dziedziniec z dekoracjami, dachem i gigantycznym żyrandolem.

Posiadłość należała od 19 go wieku właśnie do króla i jego kochanki, a potem żony Róży Vercellana. Zmieniono wtedy wyposażenie wnętrz i położenie niektórych sal.
To co widzi dzisiaj zwiedzający, to właśnie tapety, dywany, meble i oświetlenie, pozbierane z innych will królewskich. Wynik niektórych aranżacji pozostawia wiele do życzenia pod względem stylistyki.

willa medyceuszy petraia - sala czerwona

Na zdjęciu, Sala Rossa – czerwona sala, w której król przyjmował gości i urządzał uczty. Obok znajduje się Salon muzyki, gdzie można zobaczyć ogromne pianino z 19 go wieku z Neapolu. Instrument ma dwie klawiatury, tak jak organy, co pozwalało na stworzenie oryginalnej melodii.

willa medyceuszy petraia, wenus, giambologna

W małej sali na pierwszym piętrze, można podziwiać brązową rzeźbę Wenus, artysty Giambologna, który wykonał wiele zamówień dla Kosmy I go. Wenus, podtrzymująca jeszcze mokre włosy ma symbolizować Florencję i znajdowała się kiedyś na fontannie w willi medycejskiej niedaleko Petraia, Castello. U jej stóp widać herby różnych miast, podbitych przez Florencję.

sala królowej willa petraia

W sypialni królowej dominuje błękit i miękkie tkaniny nie tylko na łóżku ale również na krzesłach i baldachimie. Obok sypialni można zobaczyć boudoir z przedmiotami używanymi do toalety i makijażu. Brakuje jednak prawdziwej wanny, zlewu i ubikacji… Takich modernizacji nawet w 19 tym wieku jeszcze nie posiadali.

willa medyceuszy petraia, sala biliardowa

Jedna z ciekawszych sal znajduje się na samym końcu wizyty. Salon Gier urządziła dynastia Lorena, rządząca w Toskanii po Medyceuszach od 18 go wieku. Od razu rzuca się w oczy stół do bilardu i prototyp niegdysiejszych flipperów (pinball). Królowi spodobała się idea sali i wyposażył ją w wiele nowych gier, siedzeń i foteli. Na ścianach wiszą obrazy z kolekcji medycejskiej z 16 go i 17 go wieku.

willa medyceuszy petraia ogrody
Widok na ogród i panoramę Florencji.

Jeżeli zainteresowało cię to miejsce, poczytaj jak możesz je odwiedzić.
Wizyty odbywają się bezpłatnie w konkretnych godzinach z pracownikiem willi. Czasami opowiadają oni o odwiedzanych salach, ale zazwyczaj po włosku.

GODZINY OTWARCIA
W sezonie od kwietnia do września.
Ogród otwarty od 8.30 do 18.30.
Wizyty w willi odbywają się od wtorku do niedzieli w godzinach:
9.30, 10.30, 11.30, 14.00, 15.00, 16.00, 17.00

Od listopada do lutego.
Ogród otwarty od 8.30 do 16.30
Wizyty w willi od wtorku do niedzieli o 9.30, 10.30, 11.30, 12.30, 14.30, 15.00.

Październik i marzec.
Ogród otwarty od 8.30 do 17.30.
Wizyty w willi od wtorku do niedzieli w godzinach: 9.30, 10.30, 11.30, 12.30, 14.30, 15.00, 16.00

ZAMKNIĘTE
W każdy poniedziałek, 1 stycznia i 25 grudnia.

Informacje

JAK DOJECHAĆ
Samochodem – bezpłatny parking przy wejściu: Via della Petraia, 40, Castello.
Pociągiem: z Firenze Stazione Santa Maria Novella do stacji Castello i dojść piechotą.
Autobusem: jeżdżą autobusy z Florencji w kierunku Sesto Fiorentino. Skorzystaj z aplikacji Google Maps lub Moovit.

Chcesz odwiedzić willę z przewodnikiem lub zorganizować inną wizytę? Zapraszam do kontaktu.

GROTA BUONTALENTI – OGRODY BOBOLI

Grota Buontalenti* w ogrodach Boboli we Florencji jest wyrazem zainteresowań Medyceuszy, a szczególnie Franciszka I go. Pełna alegorii i symboli ma odzwierciedlać przemianę materii w coś perfekcyjnego, tak jak alchemik z chaotycznej masy, za pomocą przemian i procesów próbuje uzyskać złoto.

grota buontalenti boboli
Wejście – grota Buontalenti

Medyceusze interesowali się ezoteryką i alchemią, a Franciszek I, syn Kosmy I go, można powiedzieć, iż dedykował jej swoją egzystencję. Efektem jego pasji był na przykład mały pokój, Studiolo w Palazzo Vecchio, gdzie 4 elementy przeplatają się z 4 porami roku, 4 temperamentami i 4 wiekami człowieka.

Franciszek miał warsztaty złotnicze, hutnicze i alchemiczne na piętrze dzisiejszej galerii Uffizi i przeprowadzał tam swoje doświadczenia, zaniedbując nawet zajmowanie się Księstwem Toskanii.

Budowę groty w ogrodach Boboli rozpoczął Giorgio Vasari, ale to Bernardo Buontalenti, inżynier, scenograf, architekt, kreator pierwszych lodów(prawdopodobnie), zaprojektował jej pomieszczenia w latach 1583-1593.

Grota składa się z fasady i trzech pokoi.

Na fasadzie z ciekawymi dekoracjami mozaikowymi i wapiennymi w formie stalaktytów i stalagmitów, widać herb Medyceuszy (kule na tarczy) z kobiecymi alegoriami Pokoju i Sprawiedliwości. Po prawej i lewej przedstawiano koziorożca i żółwia z otwartym żaglem, dwa nierozłączne symbole Kosmy I go. Koziorożec to jego wybrany znak astronomiczny, a żółw z żaglem symbolizuje jego motto: Festina lente – Śpiesz się powoli.

grota buontalenti boboli
Pierwsze pomieszczenie

W niszach umieszczono rzeźby Baccio Bandinelli*: bogini wegetacji Ceres i bóg Apollo. Artysta wykonał je do chóru katedry, jako Adama i Ewę, ale nie trafiły one w gusta ówczesnych i zostały podarowane Eleonorze, żonie Kosmy I go. Zmieniono ich imiona i umieszczono w niszach groty.

Pierwsze pomieszczenie jest największe. Na ścianach: gąbki, muszle, skały wydają się wydobywać z chaosu i tworzyć formy zwierząt i ludzi. W rogach stoją kopie Jeńców, Michała Anioła, kiedyś oryginały, dzisiaj znajdziecie je w muzeum Accademia. Nieuformowani mężczyźni, jakby wydobywający się z surowej masy, dobrze wpisują się w tematykę tego miejsca. Na suficie widnieją resztki fresków Bernardino Poccetti* z ruinami, fauną i florą.

grota buontalenti poccetti
Freski Bernardino Poccetti

Brakuje dzisiaj ważnego elementu, wody, która spływała z sufitu, w kanałach z terracotty po ścianie, tworząc kolory i odbicia. Pod otworem na suficie było kiedyś przeźroczyste akwarium z kolorowymi rybkami, a fontanna w centrum zalewała podłogę. Na ścianach widniały również porosty i mech. Wszystko to sprawiało na pewno dziwne wrażenie, zgodne z estetyką manieryzmu tamtych czasów.

Drugie pomieszczenie, o wiele mniejsze, ma podobną dekorację plus freski z Minerwą i Junoną. W centrum umieszczono rzeźbę Vincenzo de’ Rossi z 1560 go roku przedstawiającą prawdopodobnie Parysa porywającego Helenę.

vincenzo rossi parys helena
Drugie pomieszczenie, Parys i Helena

W ostatnim pomieszczeniu króluje wyłaniająca się z wody Wenus, rzeźba Giambologna*. Na brzegach zielonej wanny cztery satyry wydają się czyhać na jej piękno i niewinność. Bogini często przedstawiano jako dominację nad instynktem i miłością zmysłową.

Na suficie namalowano niezliczone ptaki. Ich symbolika może też podkreślać wyższość ducha nad materią. 

Takie groty z symbolami i inżynieryjnymi igraszkami wodnymi były popularne w 16 tym wieku w wielu ogrodach włoskich. Pierwsza grota tematyczna w Toskanii została stworzona w willi medycejskiej Castello przez architekta Tribolo*. A w ogrodzie Boboli znajdowała się również mniejsza grota Madama, zaprojektowana przez Buontalenti*.

wenus grota buontalenti
Wenus pudica – Giambologna

Szkoda, że grota Buontalenti jest często zamknięta i brakuje pieniędzy na odtworzenie jej piękna. Możemy sobie dzisiaj tylko wyobrazić jak to kiedyś wyglądało. Nie zapomnijcie tam zajrzeć przed wyjściem z ogrodów Boboli.

Ciekawostka: Obok groty Buontalenti znajduje się wejście do korytarza Vasariego, który łączy ogrody Boboli z Palazzo Vecchio, malowniczo przechodząc przez Ponte Vecchio.

Wizyta wirtualna w grocie.

*Specjalnie nie spolszczam nazwisk włoskich.


Chcesz zwiedzać Florencję i odkrywać jej sekrety? Zapraszam do kontaktu.
Z przyjemnością zaproponuję Ci również mniej znane miejsca w tym pięknym mieście lub ułożę program zgodnie z zainteresowaniami.