ZŁOŻENIE DO GROBU, PONTORMO

Niektóre arcydzieła sztuki są ukryte tylko dla koneserów lub dla ciekawskich turystów, lubiących zwiedzać przypadkowo napotkane miejsca. Tak właśnie ma się sprawa z obrazem malarza Jacopo Carucci, o przydomku Pontormo: Złożenie do grobu w kościele Santa Felicita we Florencji.

Koaciol Santa Felicita we Florencji
Santa Felicita, Florencja

Jeśli przejdziecie przez najstarszy most w mieście, Ponte Vecchio w kierunku Palazzo Pitti, zaraz po Waszej lewej stronie znajduje się mały placyk z kościołem. To jeden z najstarszych kościołów w mieście, gdzie znajdował się cmentarz pierwszych chrześcijan we Florencji, przybyłych z terenów dzisiejszej Syrii i Armenii. Świątynię w tym miejscu wielokrotnie zniszczono i odbudowano, natomiast dzisiejszy wygląd zawdzięcza przebudowie w 18 tym wieku.

Ciekawostka: Przez kościół przebiega słynny korytarz Vasariego, który łączy Palazzo Vecchio z Palazzo Pitti. Tylko te informacje wystarczą, by pokusić się na odwiedzenie tego miejsca. Ale to nie wszystko.

Pontormo, Zlozenie do grobu

Po prawej stronie od wejścia znajduje się kaplica, ogrodzona kratami, gdzie możecie zobaczyć jedno z arcydzieł sztuki europejskiej, obraz: Złożenie do grobu, Pontormo.

W 1525 roku przedstawiciel bogatej rodziny Capponi wykupił patronat nad kapliczką i powierzył Jacopo Carucci ozdobienie jej dekoracjami związanymi z tematyką miłosierdzia.

Jacopo Carucci o przydomku Pontormo, od miejscowości urodzenia niedaleko Empoli, to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli manieryzmu, kierunku w sztuce zaraz po renesansie, o którym pisałam na blogu. Manieryści, nazwani tak od słów Giorgia Vasariego, rezygnują z ideałów klasycznych i naturalistycznych, które cechowały sztukę renesansową. Powielają oni nowinki i perfekcję wprowadzone przez Michała Anioła, Leonarda da Vinci czy Rafaela Santi lecz interpretują je na własny sposób.

kaplica Capponi Florencja, Zwiastowanie, Jacopo Pontormo
Fresk Zwiastowania w kaplicy Capponi, Pontormo

Pontormo został opisany przez Vasariego jako osoba ekscentryczna i nie lubiąca towarzystwa. Biograf skrytykował jego późniejsze prace, uważając je za przesadne, dziwaczne i dalekie od idealnych kanonów. Nie docenił jasnej kolorystyki, mocnego światła i symboliki. Trzeba było poczekać na 20 ty wiek, aby Pontormo został doceniony przez krytyków i artystów jako malarz rewolucyjny i znacznie wyprzedzający swoje czasy.

“Złożenie do grobu” to jeden z najbardziej znanych i najpiękniejszych obrazów tego oryginalnego artysty i można go zobaczyć właśnie w tym ukrytym kościele zupełnie za darmo. A właściwie za 1 euro, które trzeba wrzucić do maszynki, by oświetlić kaplicę.

Jacopo Carucci ozdobił kaplicę freskiem Zwiastowania, portretami czterech Ewangelistów w rogach pod czaszą kopuły, nad którymi pracował również jego uczeń Bronzino, obrazem ołtarzowym i freskiem, przedstawiającym Boga Ojca. Ta dekoracja jednak nie przetrwała do naszych czasów.

Pontormo, dlonie, Zlozenie do grobu

Na ołtarzu worteks postaci w jasnych pastelowych szatach otacza ciało martwego Chrystusa. Jest on podtrzymywany przez dwóch młodzieńców. Za tematykę obrazu przyjmuje się zdjęcie z krzyża i złożenie do grobu, choć brakuje tradycyjnych elementów związanych z tym wydarzeniem. Nie ma krzyża, ani grobu, ani gwoździ, a ciało Jezusa nie posiada żadnych ran ani śladów cierpienia. Dla porównania obraz o takiej tematyce Beato Angelico. Widać właśnie różnicę. Z tego powodu, Antonio Natali, znany historyk sztuki wysunął hipotezę innej interpretacji. Według niego obraz Pontormo przedstawia złożenie ciała Chrystusa na ołtarz eucharystyczny.

Beato Angelico, Zlozenie do grobu
Beato Angelico, Złożenie do grobu

Ma to sens, biorąc pod uwagę, iż dzieło zostało namalowane około 1527 go roku w czasach zmian religijnych i reformacji. Protestanci nie wierzą w rzeczywistą obecność ciała martwego Mesjasza w sakramencie Eucharystii. W wielu ówczesnych obrazach zamówionych przez katolików podkreśla się więc właśnie ten dogmat.

Pontormo rezygnuje z zasad perspektywy i centralnego punktu widzenia i kompozycji. Nasze spojrzenie nie jest prowadzone tradycyjnie. Postacie wydają się dryfować w powietrzu, nie poddane żadnym siłom grawitacji. Dwaj mężczyźni, którzy niosą martwe ciało, stoją na palcach stop, pozycja niemożliwa i niezgodna z prawami fizyki. Wszystko to sprawia, iż scena wydaje się rozgrywać w wymiarze symbolicznym i pozaziemskim.

Autoportret Pontormo, Zlozenie do grobu
Autoportret artysty

Maryja w błękitnych szatach, oddzielona od syna, jest namalowana jako piękna, młoda kobieta. To odsyła nas do Piety, Michała Anioła, gdzie artysta przedstawił ją właśnie w ten sposób, odwołując się do jej symbolicznej czystości i piękna a nie do rzeczywistego wieku.

Podobno w brodatej postaci po prawej stronie obrazu, zwróconej w kierunku widza, artysta namalował swój autoportret. Według innych historyków namalował również siebie w twarzy zmarłego Chrystusa i w jednej z postaci, zinterpretowanej jako Święty Jan Ewangelista.

Wszystko w tym obrazie zachwyca i powoduje, iż chce się na niego patrzeć w nieskończoność. To dziwne, iż taki kolorowy, żywy, ekspresyjny obraz został namalowany przez artystę samotnika i nie lubiącego nowinek i towarzystwa.

OGRODY BOBOLI WE FLORENCJI

Ogrody Boboli cieszą się dużą popularnością wśród zwiedzających Florencję. Szczególnie w okresie letnim staje się on oazą cienia, świeżego powietrza i wytchnienia od tłumów turystów oblegających centrum miasta.

Budowę ogrodu rozpoczęto w 16 tym wieku na życzenie rodziny Medyceuszy i szybko Boboli stały się wzorem ogrodów w stylu włoskim w Europie. Takie ogrody charakteryzowały się porządkiem, symetrią i organizacją natury w sposób logiczny. Natomiast punkty panoramiczne, labirynty alejek, ukryte polany, fontanny, małe groty i świątynie, ozdobione egzotycznymi roślinami, symbolami i rzeźbami miały wzbudzać nieustanne zdziwienie w spacerujących.

Boboli_utens

GENEZA I HISTORIA
Nazwa Boboli pochodzi od nazwiska rodziny Borgolo lub Borgoli, o której wiemy, iż posiadała te moczarne tereny za rzeką Arno w 14 tym wieku. Ziemie zostały zakupione przez bogatego kupca Luca Pitti w 1418 roku a projekt Palazzo, nazwanego od jego nazwiska, jest dzisiaj przypisywany samemu Brunelleschi, architektowi florentyńskiej kopuły. Luca popadł jednak w niełaskę u władców Florencji, uczestnicząc w spisku przeciwko Medyceuszom, stracił swoją fortunę i zabrakło mu pieniędzy na dokończenie budynku. Ironią losu, został on zakupiony w 1549 roku właśnie przez rodzinę Medyceuszy.

Żona Kosmy I, Eleonora di Toledo, pochodząca z Neapolu, przyzwyczajona do otwartej przestrzeni i natury, czuła się dość nieswojo w zamkniętym Palazzo Vecchio. Pragnęła również miejsca na spacery i zabawy na wolnym powietrzu dla jej licznych dzieci.

Prace nad ogrodem ruszyły więc bardzo szybko pod nadzorem Niccolò Tribolo, a po jego śmierci Bernardo Buontalenti. Na obrazie Giusto Utens z 1599 roku widać jak wyglądał pierwszy rdzeń ogrodu i Palazzo Pitti. W latach 1609-1621 Boboli zostały trzykrotnie powiększone pod nadzorem architektów Giulio i Alfonso Parigi. Przez wieki w Boboli zaszło wiele zmian, a dzisiaj ogrody są wpisane na listę Unesco.

CO WARTO ZOBACZYĆ W OGRODACH BOBOLI?
(Numery odnoszą się do mapki.)

Ogrody Boboli mapka

ANFITEATRO (7)
Zaraz po rozpoczęciu prac nad ogrodem, stworzono amfiteatr. Został on wykopany we wzgórzu, z którego pobierano pietra forte, kamień do budowy Palazzo Pitti. Do amfiteatru dodano schody w 1599 roku, a między 1630 a 1634 rokiem, nisze z rzeźbami imitującymi antyk i urny z terracotty. Początkowo to tutaj umieszczono Fontannę Boga Oceanu, przeniesioną w 17 tym wieku do części południowo-zachodniej ogrodu. Zaczęto wtedy organizować w amfiteatrze pokazy i przedstawienia teatralne.  Pokryty hieroglifami, oryginalny obelisk egipski z 1500 roku pne, został przywieziony do Florencji z Willi Medycejskiej w Rzymie na zlecenie Piotra Leopolda w 18 tym wieku. Później dodano również wannę z granitu z Term Aleksandryjskich w Rzymie.

Amfiteatr ogrody Boboli

FONTANA DEL NETTUNO (9)
Czyli fontanna z Neptunem, dzieło Lorenzi Stoldo z drugiej połowy 16 go wieku.
To tutaj zbierana jest cała woda potrzebna do irygacji ogrodów. Dumny Neptun wypina się na skale podpieranej przez bogów morskich. Florentyńczycy ironicznie nazwali jego trydent, widelcem.

Fontanna Neptuna, Boboli

RZEŹBA OBFITOŚCI (między 9 a 10)
Na szczycie wzgórza, warto zwrócić uwagę na rzeźbę obfitości zakończoną w 1636 roku przez ucznia Giambologna, Pietro Tacca. Statua została stworzona na podobieństwo żony Francesco I z Medyceuszów, Joanny z Habsburgów. Zmarła ona w niewyjaśnionych okolicznościach, spadając ze schodów w Palazzo Pitti. Mówi się, że wypadek ten nie był przypadkowy. Francesco I od wielu lat miał otwarty romans z wenecjanką Bianca di Capello i poślubił ją niedługo po śmierci Joanny.

Boboli Giardino Cavaliere, malpki Giambologna

GIARDINO DEL CAVALIERE (10)
Po wejściu na wzgórze ciekawymi schodami w formie kleszczy, przed oczami rozpościera się niesamowity widok. Labirynt alejek, różnokolorowe kwiaty i widok panoramiczny na florentyńskie wzgórza. To jeden z moich ulubionych punktów widokowych w mieście.

Ogród został nazwany Giardino del Cavaliere i powstał razem z bastionem i fortyfikacjami, nad którymi się znajduje, zaprojektowanymi w 1529 roku przez samego Michała Anioła.

W samym centrum ogrodu, została umieszczona fontanna, do której małpki zaprojektował Giambologna, frankofoński rzeźbiarz, który osiedlił się we Florencji w drugiej połowie 16 go wieku. Rzeźbiarz jest autorem między innymi Porwania Sabinek i Herkulesa walczącego z Nestorem w Loggia dei Lanzi. W neoklasycznym budynku z 1700 roku można dzisiaj podziwiać kolekcję wartościowych porcelan.(11)

KAFFEEHAUS (8)
Ten charakterystyczny zielony budynek to jedna z ciekawszych architektur w ogrodzie i jedyna taka w stylu rokoko we Florencji. Została zaprojektowana przez Zanobi del Rosso około 1774 roku na zlecenie Piotra Leopolda z Habsburgów i służyła spacerującym jako miejsce do odpoczynku i do wypicia kawy i czekolady.

Budynek składa się z przestrzennego pawilonu ozdobionego kopułą w kształcie cebuli. Ma on trzy piętra i harmonijnie wpisuje się w kontekst natury, która go otacza.

Na parterze znajdowała się kuchnia, na pierwszym piętrze wielki salon i pokoiki do odpoczynku, a na samym szczycie belweder pokryty miedzianą kopułą. Salon i wnętrze kopuły zostały ozdobione freskami przedstawiającymi rzeźby, fontanny, putti, ptaki i rośliny pnące. Każdy szczegół cechował się wyrafinowaniem i dokładnym wykończeniem. Inspiracją były modne wówczas w Europie ozdoby i wykończenia tureckie. 

Kaffehaus, Boboli

FONTANA DEL BACCHINO (4)
Ta fontanna zrealizowana w 1560 roku przez Valerio Cioli, przedstawia Morgante, ulubionego karła na dworze Kosmy I go z Medyceuszy. Wielu władców posiadało w swoim otoczeniu osoby o niskim wzroście. Odgrywały one często rolę nadwornych błaznów, mogąc sobie pozwolić na wulgarne żarty i kpiny i bardzo często na… mówienie prawdy. Morgante cieszył się wieloma łaskami u Kosmy I i został wielokrotnie przedstawiony przez jego nadwornych malarzy i rzeźbiarzy. Tutaj, nagi, z wielkim brzuchem ujeżdża żółwia. Rzeźba miała przedstawiać karła w roli upojonego Bachusa, ponieważ z jego ust wytryskiwała woda. Fontanna według niektórych posiada ukryte znaczenie, odnoszące się do symboliki alchemicznej.

Grota Buontalenti, Boboli

GROTTA DEL BUONTALENTI (5)
Przepiękna grota stworzona pod koniec 16 go wieku przez Bernardo Buontalenti na miejscu poprzedniej szklarni. Nad dekoracjami pracowali między innymi Bernardino Poccetti i Piero di Tommaso Mati. Grota składa się z trzech pomieszczeń.

W każdym z nich stworzono sceny ze stalaktytami, niszami, gąbkami morskimi, mozaiką z marmuru i czerwonego porfiru. Sklepienia są ozdobione malowanymi zwierzętami i scenami naturalistycznymi. Ze ścian wyłaniają się figury różnych postaci mitologicznych. W jednym z pomieszczeń znajduje się rzeźba Wenus, Giambologna.

Kiedyś to tutaj umieszczono niedokończonych Niewolników, Michała Anioła. Dzisiaj rzeźby znajdują się w muzeum Akademia razem z Dawidem.

Obok groty znajduje się wejście do korytarza Vasari, który przechodzi przez Ponte Vecchio, galerię Uffizi i wiedzie aż do Palazzo Vecchio.

Mitoraj, Boboli

PRATO DELL’UCCELLARE (miedzy 10 a 12)
Polana na wzgórzu i kolejny punkt widokowy na Florencję w Boboli, graniczy z zachodnią częścią ogrodów i aleją Viottolone, prowadząca między innymi do Fontanny Oceanu i do Limonaia. Można tutaj bez problemu położyć się na trawie i zrelaksować w ciszy i spokoju. W centrum polany, obok libańskich cedrów umieszczono złamaną kolumnę, a z boku widać jedyne współczesne dzieło w Boboli. Jest to ogromna, brązowa Głowa-Maska naszego rodaka, Igora Mitoraja. Rzeźba została pozostawiona w ogrodach po wystawie poświęconej artyście w 2002 roku. 

PRATO DEL PEGASO
Polana znajdująca się trochę niżej, nazwana tak od rzeźby Pegaza z 1865 roku, Aristodemo Costoli. Wspominam o niej, ponieważ to właśnie ten latający mitologiczny koń stał się symbolem regionu Toskania.

Vasca dell'Isola, Boboli
Ogrody Boboli

VASCA DELL’ISOLA (16)
Aleja Viottolone prowadzi do eliptycznego Basenu-Jeziorka, Vasca dell’Isola, zaprojektowanego przez architektów Parigi około 1618 go roku. Żywopłoty dębu stanowią podstawę dla wielu posągów z kamienia i marmuru, przedstawiających figury mitologiczne, historyczne i legendarne. Basen jest połączony z placem dwoma pomostami. W samym centrum znajduje się wcześniej wspomniana Fontanna Oceanu, dzieło Giambologna. Statua Neptuna góruje nad trzema alegoriami rzek: Nilu, Gangesu i Eufratu. Podstawa fontanny została ozdobiona płaskorzeźbami. Z wody wyłaniają się Perseusz na koniu i przywiązana do skały Andromeda. Całość posiada ukryte znaczenie alchemiczne jak wiele miejsc w Boboli.

LIMONAIA (14)
Rodzina Medyceuszy jako jedna z pierwszych zapoczątkowała modę na cytrusy. Te rośliny, mimo iż dzisiaj możecie je zobaczyć w wielu ogrodach, nie rosły w tamtych czasach w Toskanii. Zimy były dla nich tutaj za ostre i dlatego zaczęto przechowywać je w specjalnych budynkach nazywanych limonaie od słowa limone-cytryna. By ułatwić ich transport, sadzono je w dekoracyjnych doniczkach z terracotty i do dzisiaj ten zwyczaj przetrwał w Toskanii.

Budynek Limonaia w Boboli został zbudowany w 1778 roku na podstawie projektu Zanobi del Rosso. Co ciekawe, w tym miejscu w czasach Cosimo I istniała menażeria egzotycznych zwierząt, częsty dar wschodnich władców. We Florencji jak wiemy z dokumentów i reprezentacji przebywała na przykład żyrafa i hipopotam

Limonaia do dzisiaj jest zimowym schronieniem dla cytrusów i roślin egzotycznych, a niektóre z nich przetrwały aż do dzisiaj od czasów medycejskich.

Ułatwiłam Wam trochę wizytę po ogrodach Boboli? Aczkolwiek zawsze zapraszam na wizytę po Florencji ze mną.