WIOSNA – SANDRO BOTTICELLI

Mimo wszystko wybuchła wiosna, najdziwniejsza, przynajmniej w moim życiu, ale wiosna, więc dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o jednym z najbardziej znanych obrazów o tej tematyce. Jeśli wolicie posłuchać, nagrałam też filmik i pod tekstem znajdziecie do niego link.

Sandro Botticelli, Primavera

Obraz “Primavera” znajduje się w galerii Uffizi we Florencji, został namalowany prawdopodobnie około 1480-1484 roku przez Alessandra Filipepi bardziej znanego jako Sandro Botticelli.

Tytuł dzieła: Wiosna odnosi się słów Giorgia Vasariego w jego “Żywocie znanych artystów” z 1550 roku, w którym mówi on o obrazie zobaczonym w willi medycejskiej w Castello, Wenus, w towarzystwie Gracji w kontekście wiosennym. Jest to tempera na drewnie czyli pigmenty naturalne wymieszane w tym wypadku z żywicą, olejem i innymi substancjami emulgującymi i utrwalającymi.

Sandro Botticelli, autoportret
Sandro Botticelli

Sandro Botticelli (1445-1510) już jako 25 latek miał swój dobrze prosperujący warsztat we Florencji, tworząc na zamówienia prywatne i religijne. Jego styl, pełen wdzięku, elegancji, z charakterystycznymi melancholijnymi Madonnami, których nauczył się u malarza Filippa Lippi, cieszył się dużą popularnością we Florencji rządzonej najpierw przez Piotra Podagryka a potem przez jego syna Wawrzyńca Wspaniałego. To właśnie dla rodziny medycejskiej Botticelli namalował najbardziej znane dzieła takie jak: Wiosna, Narodziny Wenus, Madonna z granatem, Pallas Atena i centaur czy Adorację Trzech Króli.

Zefir i Chloris, Primavera, Sandro Botticelli

Zacznijmy od spojrzenia na obraz i rozszyfrowania postaci według ogólnie przyjętej interpretacji mitologicznej odnoszącej się do dzieł Owidiusza i Lukrecjusza.
Patrząc od naszej prawej strony widzimy niebieski wiatr Zefir z napęczniałymi policzkami, który próbuje porwać nimfę Chloris. Ta przemienia się w boginię wiosny Florę, która ubrana w przepiękną suknię rozsiewa dookoła kwiaty. W centrum, otoczona mirtem, króluje Wenus a nad nią, jej syn Kupidyn. Ten z zawiązanymi oczami wycelowuje jedną ze swoich strzał w kierunku tańczących Gracji. Po lewej stronie Merkury, rozpoznawalny dzięki charakterystycznym sandałom i kaduceuszowi przegania chmury na niebie. Cała scena rozgrywa się w ciemnym, pomarańczowym gaju.

Wenus, Botticelli, Primavera
Wenus

Jedna z interpretacji tego dzieła jest związana z aktywnością Akademii Neoplatońskiej we Florencji w drugiej połowie 15 go wieku. Akademia pod patronatem Medyceuszy zrzeszała filozofów, pisarzy, artystów i jedną z jej myśli przewodnich była próba połączenia filozofii Platona z chrześcijaństwem. Wenus tak jak Chrystus według ówczesnych myślicieli była drogą i prawdą a jej piękno wzbudzało u ludzi aspirację do poszukiwania aspektów duchowych i do porzucenia ziemskich rozkoszy.

Pasje i instynkty zostały przedstawione na obrazie w figurze Zefira, który próbuje porwać nimfę, by zaspokoic swoja żądzę. Wenus w centrum wygląda jakby błogosławiła jedną ręką, mirt otacza ją jak aureola i cała kompozycja kopiuje kompozycje obrazów religijnych o tematyce “Sacra Conversazione” czyli Madonny w towarzystwie świętych.

Trzy Gracje, Primavera, Botticelli

Inna interpretacja odnosi się do Florencji pod rządami Wawrzyńca Wspaniałego. Aktualnie obraz jest datowany na lata osiemdziesiąte 15-go wieku, około dwa lata po spisku Pazzich, w którym zginął brat Wawrzyńca: Julian. Wawrzyniec wykorzystując talent dyplomatyczny zażegnał po spisku konflikt z papieżem i z rządzącym w Neapolu, Ferrante I i sprowadził na kilkanaście lat pokój do miasta.

Wenus przywołuje natomiast rzymskie pochodzenie Florencji, jako miasta założonego przez weteranów armii Juliusza Cezara, a Flora to bogini, na cześć której nadanu miastu nazwe: Florencja. Scena na obrazie rozgrywa się na przełomie kwietnia i maja, bo o tym świadczy aż 190 sklasyfikowanych gatunków kwiatów, namalowanych przez Botticellego. Pomarańcze nazywane również “mela medica” często malowane na ówczesnych obrazach mogą odnosić się do dynastii Medyceuszy.

Simonetta Vespucci
Simonetta Cattaneo, Vespucci

Botticelli wielokrotnie sportretował na swoich obrazach piękność tamtych lat czyli Simonettę Cattaneo, która poślubiła Marca Vespucci we Florencji. Ta długowłosa, blond, młoda kobieta o jasnej karnacji i melancholijnym wyrazie twarzy podobno była kochanką lub platoniczną miłością brata Wawrzyńca, Juliana. Jej uroda stała się ideałem estetycznym i inspiracją w tworzeniu figur kobiecych dla wielu artystów. Co ciekawe zarówno Julian jak i Simonetta zmarli tego samego dnia: 26 go kwietnia, Simonetta dwa lata przed nim. A na obrazie niektórzy uważają, iż Botticelli namalował Simonettę jako jedną z trzech Gracji, tą, która patrzy w kierunku Merkurego, alter ego Juliana.

Flora, Primavera, Botticelli
Flora

Jeśli chodzi o styl artysty, był on bardzo popularny pod koniec 15 go wieku, ale zupełnie zapomniany i uważany za dziecinny i prymitywny przez późniejsze pokolenia. Dopiero w 19 tym wieku Sandro został ponownie przywrócony do łask i do dzisiaj jest jednym z najbardziej znanych i podziwianych malarzy na świecie. Botticelli znakomicie rysował i tworzył swoje postacie z wielkim wdziękiem za pomocą linii. Ta linia jest widoczna w ciemnych konturach, które będą potem krytykowane na przykład przez Leonarda da Vinci jako nienaturalne. Jego sylwetki są wydłużone i w pewnym sensie malarz zrezygnował z renesansowych proporcji, zwracając się bardziej w kierunku wyrafinowania i kultury wcześniejszego gotyku. Botticelli stworzył swój własny styl, łatwo rozpoznawalny w wyrazach twarzy postaci, przejrzystości tkanin, gracji i pewnej schematyczności.

Przypatrzcie się uważnie temu obrazowi i zastanówcie się co jest w nim takiego, iż do dzisiaj przyciąga nasze spojrzenia i jest jednym z najbardziej oglądanych i fotografowanych obrazów na świecie.
Trudno jednak na to pytanie odpowiedzieć, prawda?

MEDYCEUSZE – TWÓRCY RENESANSU, CZĘŚĆ 1


Medyceusze

Medyceusze, twórcy renesansu
Na pewno słyszeliście o Medyceuszach, dynastii, która rządziła we Florencji przez trzy wieki i swoim mecenatem zainicjowała kulturę humanistyczną i renesans w Europie.
Wiele napisano na ich temat książek i nakręcono filmów, których kilka chętnie Wam polecę. Natomiast chciałam napisać artykuł, podzielony na kilka części, dla tych którzy chcą szybko dowiedzieć się o rodzinie najważniejszych faktów, związanych z nią wydarzeń i ciekawostek.

Medyceusze herb

Początki i geneza
Rodzina wywodzi się z północnego rejonu Toskanii: Mugello i prawdopodobnie już w 12-tym wieku, jak wiele zamożnych rodzin w tamtych czasach, przenosi się do szybko rozwijającego się miasta, Florencji. Zajmują się przede wszystkim wymianą i pożyczaniem pieniędzy, szybko dochodząc do sukcesu. Co ciekawe herb rodzinny, wywieszony wszędzie w całej Toskanii, charakterystyczne kulki na tarczy, prawdopodobnie wywodzi się właśnie od monet, choć rodzina skutecznie próbowała stworzyć “arystokratyczną” legendę na ten temat. Podobno jeden z pradziadów, podczas walki z gigantycznym niedźwiedziem, został uderzony przez niego w tarczę, co spowodowało utworzenie w niej charakterystycznych wgłębień. Od tego czasu, rodzina wybrała właśnie taki herb dla własnego rodu.

Giovanni de Bicci

Giovanni de Bicci (1360-1429)
Pierwszym imieniem do zapamiętania i prawdziwą głową rodu jest Jan (Giovanni) De Bicci, który dzięki sprytowi i zdolnościom finansowym otwiera nowe oddziały bankowe w miastach europejskich i zaczyna wywierać duży wpływ na życie polityczne i społeczne w mieście. Patronuje on wielu artystom, stara się zyskać uznanie ludu i klas kupieckich, a jednocześnie nie obnosi się z bogactwem i nie wchodzi w drogę rządzącym w tamtych czasach we Florencji rodzinom szlacheckim, takim jak Albizzi czy Strozzi. Jego żoną zostaje Piccarda Bueri, która wnosi do związku nie tylko tytuł szlachecki, ale również dużą dawkę finansową, która pozwala Janowi na znaczne rozwinięcie interesów.

Z Giovannim we Florencji wiążą się takie miejsca jak baptysterium, gdzie w przepięknym grobie (dzieło Donatello i Michelozzo), pochowany jest były papież Jan XXII, z którym De Bicci próbował nawiązać interesy. Popiera on również Brunelleschiego jako architekta Kopuły katedry i sponsoruje odbudowę kościoła Św. Wawrzyńca (San Lorenzo), gdzie w Starej Zakrystii znajduje się jego grób.
W niedawnym serialu Medici, insynuuje się śmierć Giovanniego, spowodowaną otruciem, lecz nie ma o tym mowy w żadnym dokumencie i jest to prawdopodobnie fikcja. Od Giovanniego de Bicci wywodzą się dwie linie dynastii: Głowna, zaczynająca się od Kosmy (Cosimo il Vecchio) i “Popolana” od syna Wawrzyńca (Lorenzo), której potomek przejmie rządy dopiero w 16-tym wieku.

Kosma Stary

Kosma Stary – Cosimo Il vecchio (1389 – 1464)
W 1429 r. władza przechodzi w ręce czterdziestoletniego syna Jana, Kosmy, który uważnie śledzi porady ojca, czyli nie obnoszenie się z bogactwem, popieranie ludu i kupców, milczenie w sprawach politycznych i działanie w cieniu. Jednak mimo tego, w 1433 r. zostaje on aresztowany i wtrącony do celi na wieży Palazzo Vecchio i tylko cudem, albo lepiej dzięki pieniądzom, udaje mu się ocalić własną skóre i razem z rodziną opuścić miasto. Zostaje on oskarżony przez rywalizujące rodziny o spisek i knucie przeciwko miastu (było to dość poważne oskarżenie w tamtych czasach, które dla wielu innych kończyło się konfiskatą dóbr i więzieniem).

Miasto jednak popada w anarchię pod rządami Albizzich i już po roku, Kosma zostaje przywołany z wygnania do Florencji i hucznie powitany na ulicach przez mieszkańców Florencji. 1434 jest więc uważany za rok oficjalnego przejęcia władzy w mieście przez Medyceuszy, mimo iż zachowuje się teoretycznie ustrój republikański.

Medyceusze, twórcy renesansu
Kosma jest mecenatem wielu artystów, wystarczy wymienić: Donatello, Filippo Lippi, Brunelleschi, Fra Angelico; płaci za rekonstrukcję klasztoru San Marco, przepięknie ozdobionego freskami Beato Angelico; sponsoruje Starą Zakrystię w kościele San Lorenzo i budowę kamienicy dla rodziny na dzisiejszej ulicy Cavour. Jest on bardzo zainteresowany kulturą klasyczną i sprowadza do Florencji tłumaczy z języka greckiego na łaciński i gromadzi tysiące książek, budując największą w tamtych czasach bibliotekę w Europie. To dzięki niemu w 1439 we Florencji odbywa się Sobór między Kościołami zachodnim i wschodnim, co powoduje przyjazd do Florencji wielu osobistości i wyniesienie jej na rangę jednego z najważniejszych miast europejskich.

Czyli to dzięki niemu, możemy mówić o odnowieniu, kulturze humanistycznej i renesansie, który zaczyna rozkwitać właśnie we Florencji i sprawia, iż wielu artystów, rzemieślników, pisarzy i myślicieli przenosi się do tego miasta.

Piotr Podagry

Piotr Podagryk (Piero Il Gottoso) (1416-1469)
Syn Kosmy, Piotr cierpiał na podagrę i reumatyzm, choroby, którymi ówcześni bogacze przypłacali zazwyczaj za dużą konsumpcję mięsa i tłuszczy. Kiedy przejął władzę po śmierci ojca w 1464 roku, interesy dobrze się kręciły i wiemy, że kontynuował on jego politykę i mecenat, choć często musiał spędzać, sparaliżowany, wiele dni w łóżku. Sytuacja, która przyczyniła się również do próby spisku wśród jego zaufanych współpracowników, spisku, na szczęscie, zażegnanego dzięki sprytowi syna Wawrzyńca, przyszłego Lorenzo il Magnifico.

Medyceusze, twórcy renesansu
Piotr patronuje artystów takich jak Botticelli, Michelozz, u którego zamawia wiele dzieł takich jak kapliczki do kościołów San Miniato al Monte i Santissima Annunziata i przede wszystkim Benozza Gozzoli, który wykonuje freski: Pochód trzech Króli w małej kapliczce w Palazzo Medici. Żoną Piotra była piękna i utalentowana Lucrezia Tornabuoni i razem zapewniają synom Wawrzyńcowi i Julianowi wykształcenie humanistyczne, artystyczne i polityczne, zamieniając Florencję w miasto kultury i kwintesencji intelektualnej tamtych czasów. Ważnym posunięciem jest ożenienie Wawrzyńca z Clarice Orsini, z rodziny papieskiej, co zapewni ich wnukom karierę eklezjastyczną. Piotr jest pochowany w Zakrystii w kościele San Lorenzo, w oryginalnym grobie wykonanym przez Andrea Verrocchio.


Czytaj dalej: część II

Zawodowo, jako przewodnik proponuję wycieczkę po Florencji, śladami Medyceuszy.

Polecane lektury
Medyceusze – Christopher Hibbert
Medyceusze – Mary Hollingsworh
The Medici – Paul Strathern
Medici money – Tim Parks

Filmy: Medyceusze, Władcy Florencji , serial