Niccolò Machiavelli (1469-1527) to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci czasów renesansu. Czasów, w których sojusze i stronnictwa zmieniały się z dnia na dzień a jedyną szansą na zapewnienie silnego państwa było często oddanie go w ręce jednej osoby.
Machiavelli przeszedł do historii jako autor traktatu “Książę”, który pokazuje jak dojście do władzy ”idealnego“ władcy powinno opierać się na użyciu wszelkich dostępnych mu środków i jak moralność nie ma znaczenia w sukcesie politycznym a może być tylko jego przeszkodą. Książka rewolucyjna i opierająca się na obserwacjach władców i przywódców tamtych czasów. Trudno powiedzieć czy były to poglądy podzielane przez autora czy tylko wynik jego analiz i obserwacji.
Z tego co wiemy, Machiavelli był republikaninem i słono zapłacił za swoje poglądy po powrocie do władzy dynastii Medyceuszy. Został oskarżony o spisek, wtrącony do więzienia i poddany torturom. Sprytem i inteligencją zdołał wkupić się jako tako w łaski rządzących we Florencji i ostatnie lata spędził głównie pisząc i studiując. Jego dzieła trafiły na Indeks kościelnych Ksiąg Zakazanych a po śmierci dużo upłynęło czasu, zanim, podobnie jak Galileuszowi, postawiono mu oficjalny grób w kościele Santa Croce.
Macie ochotę odwiedzić kilka miejsc we Florencji związanych z jego osobą? Zaczynamy.
Palazzo Vecchio i Piazza della Signoria
To tutaj prawdopodobnie Machiavelli spędził najszczęśliwsze lata swojego życia (1498-1512), pełniąc funkcję sekretarza i kancelariusza Republiki we Florencji. Medyceusze zostali wygnani z miasta w 1494-tym roku, a czteroletnia władza dominikańskiego brata: Girolamo Savonarola zakończyła się jego publiczną egzekucją na placu. Miasto przez krótki czas stało się republiką, próbując opierać się wszelkim zagrożeniom i influencjom w bardzo niepewnych latach na półwyspie Apenińskim. Machiavelli zajmował się głównie sprawami wojskowymi i co ciekawe, jego zdaniem, w przeciwieństwie do powszechnej opini, każde państwo powinno było posiadać własną armię a nie płatnych najemników. On sam reklutował żołnierzy, których parada odbyła się na placu Signoria przed Palazzo Vecchio w 1505-tym roku uczestniczył w wyprawach militarnych, na przykład w podboju Pizy.
Miejsce śmierci Savonaroli
Tuż przed Palazzo Vecchio i pomnikiem Judyty, dłuta Donatella, znajduje się okrągły napis, upamiętniający skazanie na śmierć Girolamo Savonarola i dwóch braci z klasztoru San Marco. Zostali oni najpierw powieszeni a potem spaleni na stosie rankiem 23-go maja 1498-tego roku. Niccolò Machiavelli, aczkolwiek w jednym z listów krytykuje poczynania brata, na pewno znajdował się pod wrażeniem jego charyzmy i umiejętności mówienia.
Przez cztery lata, Savonarola oddziaływał wielki wpływ na mentalność Florentyńczyków i rządził miastem. Krytykował rozwiązość, organizował stosy, na których spalano książki i klejnoty, sprawiając, iż wielu mieszkańców powróciło do fanatycznej wiary chrześcijańskiej. Nawet artyści tacy jak Botticelli czy Michelangelo byli pod dużym wpływem kazań Dominikanina i obawiali się przepowiadanej przez niego Apokalipsy końca wieku. Dopiero ekskomunika paieża sprawiła, iż Savonarola został skazany na śmierć a miasto powróciło do normalnego stylu życia.
Więzienie Stinche
Po powrocie do władzy Medyceuszy, Niccolò został oskarżony o uczestnictwo w spisku, wtrącony do więzienia i poddany torturom. Na zdjęciu widać jak wyglądało to miejsce jeszcze w 19-tym wieku, wcześniej było ono otoczone fosami z wodą i nazywane wyspą Stinche. Dzisiaj już nie istnieje, tutaj znajduje się teraz teatr Verdi. A na rogu ulicy Ghibellina, widnieje ołtarzyk-tabernacolo, przed którym skazani na śmierć mogli się zatrzymać i po raz ostatni pomodlić.
Uffizi
W jednej z nisz muzeum Uffizi, możemy zobaczyć posąg Machiavellego, wykonany przez Lorenzo Bartolini w 1846-tym roku. Wszystkie rzeźby w niszach galerii zostały dodane dopiero w pierwszej połowie 19-tego wieku. Mają one celebrować tylko sławnych Florentyńczyków, wśród nich: Dante, Michał Anioł, Leonardo Da Vinci, Galileusz i wielu innych. Rzeźbiarz, jak pokazują rysunki dostępne w archiwach, poważnie podszedł do swojego zadania i dokładnie oddał ubiór i fizjonomię Machiavellego. Jest on pokazany w momencie refleksji i z półuśmieszkiem, tak jakby planował jakieś sprytne posunięcie w tajemnicy.
Kościół Santa Croce
Kiedy Machiavelli umarł w 1527-tym roku, jego nieukrywane ateistyczne i antyklerykalne poglądy sprawiły, iż nie chciano zbudować mu upamiętniającego grobowca, a Medyceusze, dla których pracował przez ostatnie lata życia, znajdowali się w niełasce i poza miastem. Trzeba było poczekać na epokę Oświecenia i na wstawiennictwo Anglika, George Nassau Clavering-Cowpera, który podróżował jak wielu arystokratów w tamtych czasach po Europie i zastanawiał się dlaczego tak wielki myśliciel nie ma swojego grobu w kościele. Był on wielkim zwolennikiem Machiavellego, został we Florencji i przyczynił się do powstania jego nagrobku. Biskup Scipione de Ricci, który chwalił się pokrewieństwem z Niccolò, stwierdził, iż ten nawrócił się przed śmiercią, co daje mu prawo bycia pochowanym oficjalnie w kościele.
Grób jest jednym z najbardziej udanych w Santa Croce, figura Polityki, dłuta Innocenzo Spinazzi, siedzi na książce, w prawej ręce trzyma podobiznę autora a w lewej symboliczne atrybuty. Napis umieszczony na nagrobku przeszedł do historii: „Tanto nomini nullum par elogium” czyli Dla takiego wielkiego imienia, nie istnieje godna pochwała.
Gdyby Machiavelli mógł wybrać, może chciałby takie napisane przez niego epitafium: “Chcę iść do piekła, nie do nieba. W piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie”.