MUZEUM DELL’OPERA DEL DUOMO WE FLORENCJI

Muzeum dell’Opera del Duomo lub muzeum katedralne ma naprawdę świetne recenzje na stronach Google i Trip Advisor. Jest to dość zaskakujące, ponieważ we Florencji nie brakuje wspaniałych muzeów, by wymienić tylko Uffizi, Accademia czy Bargello.

W budynku za katedrą znajdziecie dzieła pochodzące z Duomo (katedra), dzwonnicy Giotta, baptysterium i z kopuły Brunelleschiego. Zostały one usunięte ze względów estetycznych lub w celu uchronienia ich przed zniszczeniem i w tym wypadku zastąpione replikami.

Jeśli zwiedzacie na własną rękę, ułatwię Wam zadanie. Oto lista dziewięciu rzeczy, których nie należy przegapić w muzeum dell’Opera del Duomo.

Fasada, Muzeum dell'Opera del Duomo

PARTER
1. Jej Wysokość Fasada


Zaraz po wejściu do muzeum obejrzyjcie krótki film o historii fasady. Pomoże Wam on lepiej zorientować się w następnej sali, całkowicie poświęconej niedokończonej fasadzie Duomo. Tak, dobrze czytacie. Znana dzisiaj na całym świecie marmurowa dekoracja florentyńskiego Duomo jest produktem 19 go wieku. Pierwsza, średniowieczna fasada, zaprojektowana przez architekta i rzeźbiarza Arnolfa di Cambio, jak również jej ozdoby, nigdy nie zostały zakończone. W 16 tym wieku zdecydowano się na jej zdjęcie i przez kilka wieków główna katedra Florencji nie miała fasady.

W sali można podziwiać naturalnej wielkości makietę i to co zostało z pierwszych rzeźb dekoracji.

Baptysterium - Drzwi Raju

2. Pozłacane Drzwi Raju

Oryginalne drzwi Baptysterium znajdują się również w pierwszej sali. Pięknie odrestaurowane, drzwi są dzisiaj “zanurzone“ w oparach azotu, który chroni je przed zniszczeniem. Środkowe bramy, nazwane przez Michała Anioła rajskimi, są arcydziełem Lorenza Ghiberti i jego warsztatu. Artysta poświęcił na nie 27 lat swojego życia, od 1425 do 1452 go roku. Dziesięć brązowych i pozłacanych paneli opowiada pierwsze historie Starego Testamentu. Od stworzenia Adama i Ewy aż do spotkania Salomona z królową z Saby. Możecie naprawdę nacieszyć Wasze oczy, obserwując każdy szczegół tego dzieła.


3. Pietà Bandini, Michał Anioł

W Rzymie znajduje się młodzieńcza i perfekcyjnie wykończona Pietà, Michała Anioła. We Florencji mamy Pietę artysty już 70 letniego, w której uderza przede wszystkim jej ekspresja i dramatyzm. Michał Anioł przedstawił siebie samego w postaci Nikodema, podtrzymującego martwe ciało Chrystusa. Artysta planował rzeźbę na własny grób i może dlatego widać w niej szczególny dramatyzm i uduchowienie. Dzieło zostało zakończone po 10 latach przez ucznia Michała Anioła, ponieważ mistrz z niewiadomych przyczyn z niego zrezygnował. Aktualnie Pietà jest pod konserwacją.

W przeciwieństwie do Piety rzymskiej, trzymanej za szkłem, we Florencji możecie podejść blisko i zobaczyć każdy detal rzeźby.

Pietà Bandini Michal Aniol

4. Maria Magdalena, Donatello

Postać Marii Magdaleny, naśladowczyni Chrystusa i jednej z pierwszych postaci, obecnych przy jego pustym grobie, w ciągu wieków zmieszała się z postacią prostytutki. Według historii, kobieta po spotkaniu ze Zbawcą, zaczęła pokutować za swoje grzechy i zamieszkała na pustyni.  Donatello decyduje się wyrzeźbić wychudzoną, pokrytą włosami kobietę, która zrezygnowała z jakichkolwiek wygód i pokus cielesnych na rzecz duchowości.

To ciekawe, że drewniana Magdalena znajduje się dzisiaj w muzeum naprzeciw marmurowej Piety Michała Anioła. Wiemy, iż ten artysta podziwiał Donatella jako jednego z nielicznych rzeźbiarzy i na pewno spędził dużo czasu na studiowanie i szkicowanie tej rzeźby, która kiedyś znajdowała się w Baptysterium.

Magdalena, rzezba Donatello

PIERWSZE PIĘTRO
5. Korytarz dzwonnicy Giotta

Z jednej strony rzeźby proroków, gdzie rzucają się w oczy przede wszystkim statue Donatella, a z drugiej płaskorzeźby. Cykl płaskorzeźb pokazuje nową mentalność humanistyczną. Umiejętności ludzkie, cechy rzemieślnicze, zawody, sztuki… podkreślają, iż człowiek powinien realizować swoje talenty, bo otrzymał je od Boga. Serię uzupełniają alegorie planet i sakramenty kościelne. Płaskoryty zachwycają rewolucyjnym przedstawieniem niektórych scen i niesłychanym realizmem jak na 14 ty wiek.

sala campanile muzeum dell'opera del duomo

6. Sala delle Cantorie

W tej sali, gdzie znajdują się przedmioty pochodzące z prezbiterium, zwróćcie uwagę na dwie Cantorie. Cantorie to ambony dla śpiewających i na organy, kiedyś umieszczone na pilastrach, nad głównym ołtarzem Duomo. Zostały one wyrzeźbione przez dwóch artystów: Luca della Robbia i Donatello w latach trzydziestych 15 go wieku. Ilustrują one psalm 150, który mówi o wysławianiu Boga poprzez taniec, śpiew i grę na instrumentach. Artyści używają innej formy ekspresji i innych technik do oddania tego samego tematu. Warto nacieszyć oczy szczegółami.

sala cantorie muzeum dell'opera del duomo

7. Sala kopuły

Jak zbudowano kopułę Brunelleschiego, jak wygląda ona w środku i na zewnątrz? Wizyta w tej sali wyjaśni wszelkie wątpliwości. Znajdziecie tutaj film o historii budowy, wiele projektów i jej makietę oraz innowacyjne narzędzia zaprojektowane przez samego architekta. Nie przegapcie również jego maski pośmiertnej!

sala kopuly, muzeum

8. Srebrny majstersztyk

W sali del Tesoro, koniecznie zobaczcie srebrną ozdobę ołtarza. Pokrywano nią ołtarz Baptysterium na święto patrona Florencji, Św. Jana Chrzciciela, 24 go czerwca. 10 paneli opowiadających historię świętego, zostało wyrzeźbionych przez artystów i ich warsztaty w 14 tym i 15 tym wieku… Michelozzo, Verrocchio, Antonio del Pollaiolo. Mówi się nawet o możliwej kolaboracji młodego Leonarda da Vinci. Złotnicy, rzeźbiarze i architekci, wyszkoleni w każdej technice oddają z niesamowitą precyzją anatomię, ruch i ekspresję postaci.

oltarz baptysterium, muzeum

TRZECIE PIĘTRO
9. Tarasy

Na dwóch piętrach muzeum znajdują się tarasy wewnętrzne, pozwalające na spojrzenie na niektóre sale z góry. A na ostatnim piętrze muzeum, możecie wyjść na taras zewnętrzny.  Nie przegapcie tej okazji, aby zrobić niesamowite zdjęcia kopuły

Taras Muzeum dell'Opera del Duomo

Zachęciłam Was do wizyty tego muzeum? Polubcie artykuł i zachowajcie go sobie na przyszłość. Zapraszam do Florencji!

PIERWSZE DRZWI BAPTYSTERIUM

Andrea Pisano, 1330-1336



5 go listopada 2019 roku, w nocy, południowe drzwi Baptysterium we Florencji zostały przetransportowane z Opificio delle Pietre Dure, warsztatu, gdzie były poddane restauracji do Muzeum Duomo, gdzie już pod koniec miesiąca będą widoczne razem z pozostałymi dwoma drzwiami. Oryginały znajdują się właśnie w muzeum, chronione przed niszczeniem pod azotem, podczas gdy w budynku możemy podziwiać odlane z brązu kopie.

Baptysterium posiada trzy wejścia: południowe, wschodnie i północne i zazwyczaj, kiedy zwiedzamy miasto, brakuje czasu, by poświęcić trochę uwagi właśnie tym pierwszym drzwiom, które zapoczątkowały cały symboliczny cykl. Kierujemy się zawsze do ostatnich drzwi, od strony katedry, nazywanych Drzwiami Raju, efekt pracy Lorenzo Ghiberti i jego wielu pomocników od około 1424-go do 1452-go roku. Są one tak piękne i szczegółowe, że do dzisiaj zdumiewają ilością włożonej pracy i naturalizmem postaci, pejzaży i iluzji architektonicznej.

Ale od czego wszystko się zaczęło? Około 1322-go roku cech kupców z Florencji, czyli Arte di Calimala, który objął patronat nad Baptysterium chciał dodać do piękna architektonicznego budynku cykl rzeźbiarski, szczególnie iż trwała wtedy budowa nowej katedry, do której wykonywano wiele ozdób, płaskorzeźb i nie chciano, by Baptysterium pozostało w jakiś sposób z tyłu. Projekt został przyznany Andrzejowi z okolicy Pizy czyli Andrea Pisano.



Technika odlewu z brązu była w tamtych czasach nieznana we Florencji i artysta zatrudnił do pomocy Leonardo d’Avanzo z Wenecji, miasta gdzie pracowało wielu rzemieślników, znających się na odlewach z brązu i na mozaice. Inspiracji Andrea szukał w Pizie, spoglądając na drzwi Bonnano Pisano (na zdjęciu) wykonane pod koniec 12-tego wieku do katedry.

Andrea zaprojektował 20 kwater ze scenami z życia Św. Jana Chrzciciela, patrona miasta, podczas gdy 8 dolnych paneli przedstawia cnoty: Wiarę, Nadzieję, Miłość, Męstwo, Sprawiedliwość, Roztropność, Umiarkowanie i Pokorę. Było to duże osiągnięcie jak na tamte czasy i pierwszy taki cykl rzeźbiarski we Florencji. Każda kwatera zawiera obramowanie w formie polilobatu i “półkę”, na której są umieszczone różne postaci. Sceny z życia Baptysty zostały wybrane prawdopodobnie patrząc na wcześniejsze mozaiki wewnątrz Baptysterium i na freski kaplicy Peruzzich w kościele Santa Croce wykonane przez Giotto.

Chciałam Wam pokazać niektóre z nich, według mnie szczególnie rewolucyjne i oddające ruch, ekspresję i dramatyzm wydarzeń. Bardzo mnie wzruszają te płaskorzeźby jako jeszcze taki język, który przez następne 70 lat ulegnie dużej rewolucji, a który jednocześnie już ją zapoczątkowuje.



Narodziny Św. Jana Baptysty. W tym małym kwadracie już zawarte są najważniejsze elementy i postacie, które będą powielane we wszystkich scenach narodzenia w epoce renesansu: Elżbieta i pomocnice, które myją nowo narodzonego i dwie inne, które przynoszą jej jedzenie, by mogła odzyskać trochę sił . Proszę zwrócić uwagę na czytelność sceny mimo małej ilości miejsca.



Nawiedzenie. Niezwykła ekspresja twarzy Elżbiety i Maryi, która oddaje zdumienie i wzruszenie spotkania dwóch kobiet.



Ścięcie Św. Jana. Ponownie: zaskakująca czytelność całej sceny i niezwykły dramatyzm i naturalizm ruchu i anatomii. Anatomia będzie dokładnie studiowana dopiero w 15-tym wieku, artysta swoją znajomością i talentem znaczie wyprzedza czasy, w których żył.



Przeniesienie zwłok Św. Jana. Scena zdumiewa rozwiązaniem przedstawienia aż sześciu postaci, komponując je jako widoczne z tyłu i z przodu. Ciekawe jest też dokładne oddanie fałd ubrań, umiejętność, która również będzie studiowana dokładnie dopiero przez artystów z 15-tego wieku, zaczynając od Donatello. Jest tutaj widoczna inspiracja sztuką klasyczną, prawdopodobnie Andrea miał okazję obserwować sarkofagi rzymskie w Pizie i z nich wiele się nauczyć.

Nie mogę się doczekać, by zobaczyć wszystkie sceny oczyszczone z brudu i wielowiekowej patyny, znów lśniące złotem jak w 1336-tym roku, kiedy drzwi zostały zakończone a cała Florencja zbiegła się, by je podziwiać i odczytywać zapisane na nich historie. Zwróćcie na nie uwagę, kiedy będziecie we Florencji.

%d bloggers like this: