Wspaniała wiadomość: Muzeum Mody i Stroju w Pałacu Pitti we Florencji zostało otwarte po trzech latach zamknięcia i po gruntownej modernizacji.
Muzeum mody we Florencji – lata 90 te
Niekoniecznie trzeba być amatorem lub pasjonatem mody, aby tam zajrzeć. Ja nie jestem, a jednak z wielką przyjemnością obejrzałam kolekcję sukienek i akcesoriów. Według mnie są to swoiste dzieła sztuki i zobaczenie z bliska tkanin i kreacji pozwala na skok w przeszłość i poszerzenie horyzontów.
Galeria Stroju w palazzo della Meridiana w pałacu Pitti powstała w 1983 roku z kolekcją około 6000 ubiorów i akcesoriów. Z czasem znacznie się powiększyła dzięki darowiznom prywatnym i publicznym.
W 2020 z powodu pandemii, muzeum mody zamknięto, ale wykorzystano te lata na zmianę i odnowienie wnętrz. Nawet stroje poddano konserwacji, zmieniono manekiny, światło, aranżacje.
Aktualnie muzeum mody prezentuje tylko stroje z 20 go wieku, pokazane chronologicznie i rotacyjnie. Ekspozycja w 12 salach i saloniku tanecznym zawiera pięćdziesiąt sukienek i liczne akcesoria, takie jak buty i kapelusze.
Ferragamo, Ferrè, Louboutin i inne, ah, ah, ah
Sekcje: historyczna od 16 go do 19 go wieku i ta z klejnotami zostaną natomiast otwarte wkrótce, na wiosnę bieżącego roku (2024).
Wśród prezentowanych kreacji znajdują się sukienki Armaniego, Prady, Elsy Schiaparelli, także Coco Chanel i Johna Galliano, by wymienić tylko najbardziej znanych. Wielu projektantów dyktowało trendy, inspirując się ówczesnymi artystami, takimi jak Calder, Picasso, Salvador Dalì.
Tafta, jedwabna satyna, aksamit, szyfon, cekiny, koraliki, tiul, organza… nazwy tych tkanin i kolory intrygują i pozwalają zanurzyć się w baśniową atmosferę.
Uważam, że ekspozycja chronologiczna jest bardzo interesująca, ponieważ pozwala zrozumieć jak moda i ideał kobiecego piękna zmieniał się na przestrzeni lat w zależności od wydarzeń.
Przełom 19 go i 20 go wieku, niegdyś salon do tańca.
Frywolne lata 20 te, lata powojenne z powrotem gorsetów i wypchanych bioder, lata 60 te z mini spódniczkami i geometrycznymi wzorami, lata 80 te z agresywnymi trendami pop à la Madonna i nasze czasy, które wciąż trudno zrozumieć.
Z lat 20 możemy podziwiać takie kreacje jak tunikę-kimono Mariano Fortuny, stworzoną dla Eleonory Duse, aksamitny płaszcz Paula Poireta ze złotą koronką i kwiatowymi zdobieniami czy kultową sukienkę Coco Chanel w stylu „flapper”.
Istnieją również prawdziwie współczesne arcydzieła noszone przez najbardziej kultowe divy popu. Tak jest w przypadku stroju wykonanego przez Versace dla włoskiej piosenkarki Patty Pravo w latach 80 tych czy nieśmiertelnej czarnej sukienki Jeana Paula Gaultiera, która przyczyniła się do ikonograficznego sukcesu Madonny.
Lata 20 te – sukienka Coco Chanel
Szczególnie wyróżniono Florencję, prawdziwą kolebkę mody made in Italy. Mało kto o tym wie, ale pierwszy pokaz pret-à-porter miał miejsce właśnie tutaj w 1951 roku a pierwszy włoski fashion week w Białej Sali w Palazzo Pitti w 1958 roku. Potem kontynuowano przez lata tradycję. Niektóre prezentowane sukienki pochodzą z tych pierwszych pokazów.
We Florencji zaczynało też karierę wielu projektantów mody np Ferragamo czy Gucci.
Dzisiaj stolicą włoskiej mody jest zdecydowanie Mediolan, ale muzeum Mody i Stroju we Florencji może stać się jednym z najważniejszych w tej dziedzinie we Włoszech. Na razie jest pierwszym takim muzeum państwowym.
Zdjęcie z archiwum, pierwsze włoskie pokazy mody w Palazzo Pitti, lata 50 te
Były dyrektor muzeum Schmidt podczas prezentacji dla prasy, wystosował apel do wszystkich celebrytów, zachęcając do przekazania niektórych elementów swojej garderoby. Jest więc bardzo prawdopodobne, że muzeum będzie się dobrze rozwijać i stanie się historycznym punktem odniesienia mody we Włoszech.
*Więcej zdjęć tutaj.
INFORMACJE
Wstęp do muzeum jest wliczony w cenę biletu do Pałacu Pitti lub do passepartout razem z galerią Uffizi.
Pałac Pitti jest zamknięty w poniedziałki.
W pierwsze niedziele miesiąca wstęp jest gratis dla wszystkich.
https://www.uffizi.it/en/pitti-palace
Zwiedzanie Florencji i innych miast z przewodnikiem – kontakt.