OGRODY BOBOLI WE FLORENCJI

Ogrody Boboli cieszą się dużą popularnością wśród zwiedzających Florencję. Szczególnie w okresie letnim staje się on oazą cienia, świeżego powietrza i wytchnienia od tłumów turystów oblegających centrum miasta.

Budowę ogrodu rozpoczęto w 16 tym wieku na życzenie rodziny Medyceuszy i szybko Boboli stały się wzorem ogrodów w stylu włoskim w Europie. Takie ogrody charakteryzowały się porządkiem, symetrią i organizacją natury w sposób logiczny. Natomiast punkty panoramiczne, labirynty alejek, ukryte polany, fontanny, małe groty i świątynie, ozdobione egzotycznymi roślinami, symbolami i rzeźbami miały wzbudzać nieustanne zdziwienie w spacerujących.

Boboli_utens

GENEZA I HISTORIA
Nazwa Boboli pochodzi od nazwiska rodziny Borgolo lub Borgoli, o której wiemy, iż posiadała te moczarne tereny za rzeką Arno w 14 tym wieku. Ziemie zostały zakupione przez bogatego kupca Luca Pitti w 1418 roku a projekt Palazzo, nazwanego od jego nazwiska, jest dzisiaj przypisywany samemu Brunelleschi, architektowi florentyńskiej kopuły. Luca popadł jednak w niełaskę u władców Florencji, uczestnicząc w spisku przeciwko Medyceuszom, stracił swoją fortunę i zabrakło mu pieniędzy na dokończenie budynku. Ironią losu, został on zakupiony w 1549 roku właśnie przez rodzinę Medyceuszy.

Żona Kosmy I, Eleonora di Toledo, pochodząca z Neapolu, przyzwyczajona do otwartej przestrzeni i natury, czuła się dość nieswojo w zamkniętym Palazzo Vecchio. Pragnęła również miejsca na spacery i zabawy na wolnym powietrzu dla jej licznych dzieci.

Prace nad ogrodem ruszyły więc bardzo szybko pod nadzorem Niccolò Tribolo, a po jego śmierci Bernardo Buontalenti. Na obrazie Giusto Utens z 1599 roku widać jak wyglądał pierwszy rdzeń ogrodu i Palazzo Pitti. W latach 1609-1621 Boboli zostały trzykrotnie powiększone pod nadzorem architektów Giulio i Alfonso Parigi. Przez wieki w Boboli zaszło wiele zmian, a dzisiaj ogrody są wpisane na listę Unesco.

CO WARTO ZOBACZYĆ W OGRODACH BOBOLI?
(Numery odnoszą się do mapki.)

Ogrody Boboli mapka

ANFITEATRO (7)
Zaraz po rozpoczęciu prac nad ogrodem, stworzono amfiteatr. Został on wykopany we wzgórzu, z którego pobierano pietra forte, kamień do budowy Palazzo Pitti. Do amfiteatru dodano schody w 1599 roku, a między 1630 a 1634 rokiem, nisze z rzeźbami imitującymi antyk i urny z terracotty. Początkowo to tutaj umieszczono Fontannę Boga Oceanu, przeniesioną w 17 tym wieku do części południowo-zachodniej ogrodu. Zaczęto wtedy organizować w amfiteatrze pokazy i przedstawienia teatralne.  Pokryty hieroglifami, oryginalny obelisk egipski z 1500 roku pne, został przywieziony do Florencji z Willi Medycejskiej w Rzymie na zlecenie Piotra Leopolda w 18 tym wieku. Później dodano również wannę z granitu z Term Aleksandryjskich w Rzymie.

Amfiteatr ogrody Boboli

FONTANA DEL NETTUNO (9)
Czyli fontanna z Neptunem, dzieło Lorenzi Stoldo z drugiej połowy 16 go wieku.
To tutaj zbierana jest cała woda potrzebna do irygacji ogrodów. Dumny Neptun wypina się na skale podpieranej przez bogów morskich. Florentyńczycy ironicznie nazwali jego trydent, widelcem.

Fontanna Neptuna, Boboli

RZEŹBA OBFITOŚCI (między 9 a 10)
Na szczycie wzgórza, warto zwrócić uwagę na rzeźbę obfitości zakończoną w 1636 roku przez ucznia Giambologna, Pietro Tacca. Statua została stworzona na podobieństwo żony Francesco I z Medyceuszów, Joanny z Habsburgów. Zmarła ona w niewyjaśnionych okolicznościach, spadając ze schodów w Palazzo Pitti. Mówi się, że wypadek ten nie był przypadkowy. Francesco I od wielu lat miał otwarty romans z wenecjanką Bianca di Capello i poślubił ją niedługo po śmierci Joanny.

Boboli Giardino Cavaliere, malpki Giambologna

GIARDINO DEL CAVALIERE (10)
Po wejściu na wzgórze ciekawymi schodami w formie kleszczy, przed oczami rozpościera się niesamowity widok. Labirynt alejek, różnokolorowe kwiaty i widok panoramiczny na florentyńskie wzgórza. To jeden z moich ulubionych punktów widokowych w mieście.

Ogród został nazwany Giardino del Cavaliere i powstał razem z bastionem i fortyfikacjami, nad którymi się znajduje, zaprojektowanymi w 1529 roku przez samego Michała Anioła.

W samym centrum ogrodu, została umieszczona fontanna, do której małpki zaprojektował Giambologna, frankofoński rzeźbiarz, który osiedlił się we Florencji w drugiej połowie 16 go wieku. Rzeźbiarz jest autorem między innymi Porwania Sabinek i Herkulesa walczącego z Nestorem w Loggia dei Lanzi. W neoklasycznym budynku z 1700 roku można dzisiaj podziwiać kolekcję wartościowych porcelan.(11)

KAFFEEHAUS (8)
Ten charakterystyczny zielony budynek to jedna z ciekawszych architektur w ogrodzie i jedyna taka w stylu rokoko we Florencji. Została zaprojektowana przez Zanobi del Rosso około 1774 roku na zlecenie Piotra Leopolda z Habsburgów i służyła spacerującym jako miejsce do odpoczynku i do wypicia kawy i czekolady.

Budynek składa się z przestrzennego pawilonu ozdobionego kopułą w kształcie cebuli. Ma on trzy piętra i harmonijnie wpisuje się w kontekst natury, która go otacza.

Na parterze znajdowała się kuchnia, na pierwszym piętrze wielki salon i pokoiki do odpoczynku, a na samym szczycie belweder pokryty miedzianą kopułą. Salon i wnętrze kopuły zostały ozdobione freskami przedstawiającymi rzeźby, fontanny, putti, ptaki i rośliny pnące. Każdy szczegół cechował się wyrafinowaniem i dokładnym wykończeniem. Inspiracją były modne wówczas w Europie ozdoby i wykończenia tureckie. 

Kaffehaus, Boboli

FONTANA DEL BACCHINO (4)
Ta fontanna zrealizowana w 1560 roku przez Valerio Cioli, przedstawia Morgante, ulubionego karła na dworze Kosmy I go z Medyceuszy. Wielu władców posiadało w swoim otoczeniu osoby o niskim wzroście. Odgrywały one często rolę nadwornych błaznów, mogąc sobie pozwolić na wulgarne żarty i kpiny i bardzo często na… mówienie prawdy. Morgante cieszył się wieloma łaskami u Kosmy I i został wielokrotnie przedstawiony przez jego nadwornych malarzy i rzeźbiarzy. Tutaj, nagi, z wielkim brzuchem ujeżdża żółwia. Rzeźba miała przedstawiać karła w roli upojonego Bachusa, ponieważ z jego ust wytryskiwała woda. Fontanna według niektórych posiada ukryte znaczenie, odnoszące się do symboliki alchemicznej.

Grota Buontalenti, Boboli

GROTTA DEL BUONTALENTI (5)
Przepiękna grota stworzona pod koniec 16 go wieku przez Bernardo Buontalenti na miejscu poprzedniej szklarni. Nad dekoracjami pracowali między innymi Bernardino Poccetti i Piero di Tommaso Mati. Grota składa się z trzech pomieszczeń.

W każdym z nich stworzono sceny ze stalaktytami, niszami, gąbkami morskimi, mozaiką z marmuru i czerwonego porfiru. Sklepienia są ozdobione malowanymi zwierzętami i scenami naturalistycznymi. Ze ścian wyłaniają się figury różnych postaci mitologicznych. W jednym z pomieszczeń znajduje się rzeźba Wenus, Giambologna.

Kiedyś to tutaj umieszczono niedokończonych Niewolników, Michała Anioła. Dzisiaj rzeźby znajdują się w muzeum Akademia razem z Dawidem.

Obok groty znajduje się wejście do korytarza Vasari, który przechodzi przez Ponte Vecchio, galerię Uffizi i wiedzie aż do Palazzo Vecchio.

Mitoraj, Boboli

PRATO DELL’UCCELLARE (miedzy 10 a 12)
Polana na wzgórzu i kolejny punkt widokowy na Florencję w Boboli, graniczy z zachodnią częścią ogrodów i aleją Viottolone, prowadząca między innymi do Fontanny Oceanu i do Limonaia. Można tutaj bez problemu położyć się na trawie i zrelaksować w ciszy i spokoju. W centrum polany, obok libańskich cedrów umieszczono złamaną kolumnę, a z boku widać jedyne współczesne dzieło w Boboli. Jest to ogromna, brązowa Głowa-Maska naszego rodaka, Igora Mitoraja. Rzeźba została pozostawiona w ogrodach po wystawie poświęconej artyście w 2002 roku. 

PRATO DEL PEGASO
Polana znajdująca się trochę niżej, nazwana tak od rzeźby Pegaza z 1865 roku, Aristodemo Costoli. Wspominam o niej, ponieważ to właśnie ten latający mitologiczny koń stał się symbolem regionu Toskania.

Vasca dell'Isola, Boboli
Ogrody Boboli

VASCA DELL’ISOLA (16)
Aleja Viottolone prowadzi do eliptycznego Basenu-Jeziorka, Vasca dell’Isola, zaprojektowanego przez architektów Parigi około 1618 go roku. Żywopłoty dębu stanowią podstawę dla wielu posągów z kamienia i marmuru, przedstawiających figury mitologiczne, historyczne i legendarne. Basen jest połączony z placem dwoma pomostami. W samym centrum znajduje się wcześniej wspomniana Fontanna Oceanu, dzieło Giambologna. Statua Neptuna góruje nad trzema alegoriami rzek: Nilu, Gangesu i Eufratu. Podstawa fontanny została ozdobiona płaskorzeźbami. Z wody wyłaniają się Perseusz na koniu i przywiązana do skały Andromeda. Całość posiada ukryte znaczenie alchemiczne jak wiele miejsc w Boboli.

LIMONAIA (14)
Rodzina Medyceuszy jako jedna z pierwszych zapoczątkowała modę na cytrusy. Te rośliny, mimo iż dzisiaj możecie je zobaczyć w wielu ogrodach, nie rosły w tamtych czasach w Toskanii. Zimy były dla nich tutaj za ostre i dlatego zaczęto przechowywać je w specjalnych budynkach nazywanych limonaie od słowa limone-cytryna. By ułatwić ich transport, sadzono je w dekoracyjnych doniczkach z terracotty i do dzisiaj ten zwyczaj przetrwał w Toskanii.

Budynek Limonaia w Boboli został zbudowany w 1778 roku na podstawie projektu Zanobi del Rosso. Co ciekawe, w tym miejscu w czasach Cosimo I istniała menażeria egzotycznych zwierząt, częsty dar wschodnich władców. We Florencji jak wiemy z dokumentów i reprezentacji przebywała na przykład żyrafa i hipopotam

Limonaia do dzisiaj jest zimowym schronieniem dla cytrusów i roślin egzotycznych, a niektóre z nich przetrwały aż do dzisiaj od czasów medycejskich.

Ułatwiłam Wam trochę wizytę po ogrodach Boboli? Aczkolwiek zawsze zapraszam na wizytę po Florencji ze mną.

MARIA MEDYCEJSKA – GRUBA BANKIERKA

MARIA MEDYCEJSKA – GRUBA BANKIERKA

Pandemia!… ale trzeba iść do przodu i zająć się czymś konkretnym… Zastanowić się co dalej, biorąc pod uwagę, iż sezon turystyczny prawdopodobnie w tym roku przepadnie. Ja pracuję zarówno jako przewodnik jak i sezonowo w małym hotelu na toskańskich wzgórzach. Obie prace w tym roku nie są zapewnione… Może coś się ruszy pod koniec lata? Może, ale nie wiadomo. Przyszło nam przeżyć coś niesamowitego, niespodziewanego i trudno przewidzieć jakiekolwiek przyszłe scenariusze.

Bedę oczywiście kontynuować moją przygodę z blogiem, w miarę czasu i możliwości. Jeśli więc interesuje Was czytanie o Florencji, Toskanii, ciekawostki, historia, sztuka itd, to subskrybujcie newsletter, po prawej stronie lub na dole jeśli używacie wersji mobilnej. W ten sposób kiedy tylko pojawi się nowy artykuł, dostaniecie o tym powiadomienie. 

Maria Medycejska - mloda

Dwie kobiety z rodziny Medyceuszy miały zostać przedstawione na blogu 8-go marca na Dzień Kobiet, ale w tych właśnie dniach ogłoszono we Włoszech stan epidemiczny i napisałam o tym pod wpływem emocji. Teraz na spokojniej mogę wrócić do Katarzyny Medycejskiej, żony Henryka II, regentki na tronie francuskim i do Marii Medycejskiej, żony Henryka IV, również rządzącej przez kilka lat we Francji.

Bardzo silne kobiety, które wywarły duży wpływ na losy Europy i którym przyszło żyć w trudnych czasach i zmierzyć się ze spiskami, intrygami, zdradami… Francuzi do dzisiaj odmalowują obie w sposób negatywny i przesadny, pokrywając ich imię wieloma legendami. Trzeba spojrzeć obiektywnie na kontekst, w którym żyły, by ocenić ich ruchy na szachownicy politycznej. I oczyścić ich imię z wielu “czarnych” legend, stworzonych tylko dlatego, iż były kobietami i do tego cudzoziemkami.

MARIA MEDYCEJSKA
Dzisiaj przedstawię Wam mniej znaną Marię Medycejską. Urodziła się ona w 1573 lub w 1575 roku, według niektórych źródeł. Była córką Franciszka I z Medyceuszy i Joanny z Hapsburgów (córki cesarza Austrii i naszej polskiej Anny Jagiellonki). Podobno już za dziecka była bardzo uzdolniona w rysunku, muzyce, lubiła czytać i interesowała się tak jak jej ojciec nauką, matematyką i astronomią jak również kamieniami szlachetnymi i alchemią. Jej dzieciństwo zostało jednak naznaczone smutkiem i samotnością, ponieważ straciła matkę jako kilkuletnia dziewczynka a ojca jako nastolatka. Co więcej, Franciszek wraz z żoną Biancą prawdopodobnie zostali otruci przez brata Ferdynanda, który przejął tym samym władzę we Florencji i zajął się wychowaniem małej Marii i jej rodzeństwa. 

Rubens - Slub Marii Medycejskiej

Maria była jedną z najbogatszych dziedziczek tamtych czasów a jej posag bardzo przypadł do gustu ówczesnemu królowi Francji, Henrykowi IV. Mówimy tutaj o 600 tysiącach złotych “écu“. Poślubienie medycejskiej sukcesorki pozwoliło Henrykowi na spłacenie wielu długów a Florencji na przypodobanie się Francji, jednej z potęg tamtych czasów, z którą lepiej było utrzymywać stosunki formalne i pokojowe. Polecam Wam obejrzenie filmu Królowa Margot z 1994 roku, by wczuć się w atmosferę szesnastowiecznego państwa i dworu francuskiego. Margot czyli Małgorzata była pierwszą żoną Henryka IV, ale ich małżeństwo zostało anulowane z powodu braku potomstwa. Film bardzo dobrze ukazuje ówczesną konfliktową sytuację między katolikami i hugenotami czyli protestantami, dworskie zepsucie i polityczne intrygi. Do takiego właśnie podzielonego państwa przyszło wyjechać Marii, wychowanej w dość spokojnej i prowincjonalnej atmosferze florentyńskiej. 

Jej ślub odbył się w 1610 roku ”pro procura”, czyli król Francji wysłał do Florencji swojego pełnomocnika, za którego “teatralnie” została wydana za mąż Maria. Wyruszyła ona potem wraz z orszakiem w wielodniową podróż statkiem do Marsylii i potem do Lyonu, gdzie poznała w końcu swojego męża. 

Maria Medycejska - gruba bankierka

Ich małżeństwo nie uchodziło za szczęśliwe, król miał wiele kochanek, w tym jedną ulubioną Henriette d’Entragues, której obecność na dworze Maria musiała tolerować na stałe. Spełniła ona jednak przydzieloną jej “rolę“ rodzicielki i w przeciągu 10 lat urodziła królowi sześcioro dzieci. We Francji nie cieszyła się, jak już pisałam, uznaniem i nadano jej nawet przydomek ”grubej bankierki“ odnoszący się do jej otyłości, braku manier i kupieckiego pochodzenia.

W 1610 roku Henryk wyruszył do Paryża, by uczestniczyć w przygotowaniach do wojny i został zamordowany na ulicy przez katolickiego fanatyka. Według wielu historyków, to Maria zamówiła pozbycie się swojego męża, biorąc pod uwagę, iż została mianowana królową tuż przed jego wyjazdem. Ta wersja jest prawdopodobnie legendą i nie została nigdy potwierdzona przez żaden dokument ani list.

Ale rządzenie państwem bardzo przypadło Marii do gustu. Tak bardzo, iż jej kilkunastoletni syn Ludwik XIII musiał zamknąć ją w posiadłości w Blois, by przejąć w końcu władzę w swoje ręce i ograniczyć ingerencję matki w sprawy państwa. 

Ludwik XIII

Podobno Maria uciekła z zamku przez okno, taki miała charakterek a w 1622 roku udało jej się wrócić do Paryży i do rady państwa. Jej syn nie posiadał stanowczego usposobienia i łatwo poddawał się wpływom swoich doradców. W tych latach Maria poparła awans i karierę przyszlego kardynała Richelieu. Jeśli czytaliście książkęTrzej Muszkieterowie, Dumasa, to na pewno wiecie, co to za osobistość. Richelieu “odwdzięczył” się jej zdradą i przyczynieniem się do jej wygnania w 1630 roku z Paryża do Bruxelles. Maria spędziła ostatnie lata życia w dzisiejszej Belgii i Niemczech, zapomniana i odsunięta prawie od wszystkich. Umarła w 1642 roku w Kolonii.

Przyjazd Marii Medycejskiej do Marsylii - Rubens

Maria Medycejska miała duże zamiłowanie do malarstwa i sztuki, otaczała się artystami i sama zajmowała sie rownież rysunkiem i muzyką. U Rubensa zamówiła cykl obrazów o niej samej i o małżonku, choć artysta skończył tylko cykl opowiadający o niej. Malarz pracował nad nim od 1622 do 1625 roku a obrazy znajdują się dzisiaj w muzeum Louvre i stanowią jedno z największych przedsięwzięć malarskich.

Dwa obrazy niedokończonego cyklu o Henryku IV znajdują się natomiast w muzeum Uffizi w sali dedykowanej Niobe. Są to: “Triumfalne wejście Henryka do Paryża” i “Bitwa pod Ivry“.

Rubens - Wejscie Henryka IV do Paryza

Maria była również kolekcjonerką i patronką wielu artystów. Jej osobista biblioteka zawierała kilkaset tytułów. Zamawiała arrasy, wyroby ze srebra, klejnoty, obrazy, wyroby rzemieślnicze, których piękno zadziwiało Francuzów, nieprzyzwyczajonych do takiego przepychu i kunsztu. Wielu artystów przez nią opłacanych przebywało przez jakiś czas na dworze francuskim, przywożąc nowe trendy i zmieniając sztukę: Quentin Varin, Laurent de la Hyre i Philippe de Champaigne, Orazio Gentileschi, ojciec Artemizji.

Maria nabywała dzieła artystów włoskich takich jak Guido Reni, Guercino, Pietro da Cortona a wielu z nich opłaciła podróże i studia w Europie. To właśnie ona zamówiła również budowę pałacu Luxembourg w Paryżu, siedzibę dzisiejszego Senatu. Krytykowana przez Francuzów i wyśmiewana przez historyków znacznie przyczyniła się do rozwoju kultury i sztuki w niespokojnych czasach wojen religijnych. 


Książka Trzech Muszkieterów, Alexandre Dumas
Film Królowa Margot 
Cykl obrazów Rubensa
Pałac Luxembourg w Paryżu
https://www.youtube.com/watch?v=FltlwHuv-Bo