KUCHNIA TOSKAŃSKA – TRADYCJE KULINARNE

KUCHNIA TOSKAŃSKA
Aktualnie w wielu miejscach świata, odizolowani od innych, oddajemy się z pasją gotowaniu. Mamy więcej czasu i również większą ochotę na smakołyki i na nowości. Ja też codziennie przygotowuję nowe potrawy czy zestawienia, których nigdy wcześniej nie próbowałam. Robię naleśniki, krokiety, placki, pizzę, nowe sosy do makaronu, zapiekane warzywa i risotta, lasagne…. a syn wypieka czasem ciasta i biszkopty, bo brakuje mu słodkości.

Dlatego z przyjemnością napisałam artykuł o kuchni toskańskiej z linkami do przepisów, które możecie wypróbować w Waszych domach. Wystarczy kliknąć na podkreślone potrawy w tekście i otworzy się Wam strona z przepisami polskich blogerek, pasjonujących się kuchnią.

Chleb toskanski

Podobno to właśnie w Toskanii narodziła się dzisiejsza kuchnia francuska. Kiedy w 16 tym wieku Katarzyna Medycejska wyjechała do Francji, wydana za mąż za Henryka II Walezjusza, zabrała ze sobą nadwornych kucharzy i cukierników. Jej ulubione potrawy i składniki takie jak zupa cebulowa, karczochy, sos besciamella, omlety czy kaczka w pomarańczach weszły na stałe do repertuaru kuchni francuskiej. Francuzi zaprzeczają, w odwiecznym sporze i rywalizacji o wyższości jednej kultury nad drugą, ale wiemy, iż jest w tym dużo prawdy. Wiele tradycyjnych przepisów kuchni toskańskiej pojawiło się w tamtych czasach na dworze francuskim.

Jednak kuchnia toskańska i francuska bardzo się od siebie dzisiaj różnią. W Toskanii używa się prostych i sezonowych składników, tworząc potrawy, które dostarczają satysfakcji podniebieniu a jednocześnie są łatwe do zrobienia i tanie. Kuchnia francuska zmieniona w czasach przesadnie wyrafinowanego dworu w Versailles stała się dość skomplikowana, pracochłonna i droga. Wyjątkiem są oczywiście niektóre potrawy regionalne.


Panzanella Toskania

By zrozumieć kuchnię toskańską wystarczy wziąć kromkę tradycyjnie niesolonego chleba nazywanego “ciabattą”, polać ją olejem z oliwek i już mamy gotową przystawkę lub podwieczorek. To nie makaron, ale chleb był podstawowym produktem w Toskanii, a jego resztki nigdy nie były wyrzucane, tylko przygotowywano z nich wiele potraw. Na przykład odświeżającą „panzanella” z ogórkiem, cebulą, pomidorem i octem; „ribollita” czyli zupę z warzyw i fasoli; czy też ”pappa al pomodoro” ze świeżymi, dojrzałymi pomidorami. Chleb do dzisiaj towarzyszy każdemu posiłkowi i pojawia się na stole razem z wodą, pieprzem, solą, octem i oliwą.

PRZYSTAWKI I PIERWSZE DANIA NA CHLEBIE
Fettunta – to nic innego tylko grzanka z czosnkiem i z oliwą. Pojawia się na stołach na jesień, zaraz po tłoczeniu świeżego oleju z oliwek. Jeśli nigdy nie próbowaliście takiej świeżej oliwy, to jej cierpki smak może Was trochę zaskoczyć. Osobiście uwielbiam ten smak i na jesień wszystko nią skrapiam.

Bruschetta z pomidorem i bazylia

Bruschetta con pomodoro – czyli grzanki z pomidorem, czosnkiem i bazylią. Wszystkie składniki powinny być świeże, a pokrojone w kostki pomidory z czosnkiem, bazylią i oliwą muszą trochę postać, by nabrały smaku. Uwaga, “bruschetta” wymawia się brusketta!

Crostini con cavolo nero e fagioli – czyli grzanki z jarmużem i z białą fasolą “cannellini” lub “zolfini”, skropione oliwą. Oliwy, jak już zauważyliście, dodaje się do wszystkiego i najlepiej na surowo, bo zachowuje w ten sposób swoje wartości odżywcze. Jarmuż jest bardzo popularnym warzywem w Toskanii, robi się z niego zupy, risotto, grzanki, pesto czyli sos do makaronu itd. Posiada wiele wspaniałych właściwości i cudowny smak, więc koniecznie polecam Wam dodanie go do Waszej diety.

Crostini con fegatini – grzanki z pasztecikiem drobiowym o bardzo delikatnym smaku, tradycyjnie przygotowywanym w Toskanii. Często dodaje się do grzanek przed położeniem pasztetu “vin santo” czyli tutejsze słodkie wino deserowe lub brandy.

Ribollita zupa

Ribollita – przepyszna zupa z warzyw i białej fasoli, która jak mówi nazwa “ribollire” = gotować ponownie, powinna być kilkakrotnie odgrzewana. Jest to przepis prawdopodobnie wymyślony, by zużyć resztki chleba, fasoli i warzyw i mieć w ten sposób posiłek na kilka dni. Ilość warzyw potrzebnych do przygotowania tej zupy jest zadziwiająca i każda kucharka ma swój sprawdzony sposób na jej przygotowanie. Jako Polka zachwycam Włochów umiejętnością przygotowania pysznej robollity.

Panzanella – sałatka na upały z ogórkiem, pomidorem i surową cebulą, porządnie skropiona octem. Jej smak jest dość mocny, więc możecie przygotować wersję ze szczypiorkiem zamiast cebuli i z mniejszą ilością octu.

Pappa al pomodoro – gęsta zupa z dojrzałych na słońcu pomidorów. Sekretem są właśnie pyszne pomidory, więc trudno wyobrazić sobie tą potrawę z pomidorów szklarniowych.

Cacciucco Livorno

Cacciucco – tradycyjna zupa rybna z nadmorskiego Livorno, do przygotowania której używa się wielu rodzajów ryb, dzisiaj aż 13 rodzajów, podczas gdy kiedyś używano ich pięć. Na przykład: kałamarnice, mątwy, mureny, małże, ośmiorniczki i podobne. Nie może brakować brzydkiej lecz smacznej ryby skorpeny. Zupa ma lekko pikantny smak i każdy szanujący się mieszkaniec Livorno posiada własny przepis. Nie jest łatwa do przyszykowania, biorąc pod uwagę, iż każdy typ ryby ma inny czas gotowania a wszystko trzeba przed gotowaniem porządnie wyczyścić.

INNE PIERWSZE DANIA
W Toskanii często spotkacie się z makaronem „pappardelle” czyli długim i szerokim jak wstążka makaronem jajecznym i z „pici”, szczególnie popularnym w w Sienie, grubym i długim makaronem. Podaje się zazwyczaj z sosami mięsnymi: z dzika – al cinghiale, z sarny – al capriolo, z kaczki – all’anatra, z królikiem – al coniglio czy z zającem – alla lepre. Albo z borowikami czyli porcini.

Gnudi – czyli kuleczki ulepione ze szpinaku, ricotty, jajka i gotowane potem jak kluski w wodzie. Nazywane sa gnudi lub nudi czyli nagie, ponieważ zazwyczaj ricotta i szpinak są używane jako farsz do pierogów “ravioli”. W tym wypadku podaje je się „nago”, bez makaronu.

Pecorino z Pienzy, sery

SERY
Serów jest we Włoszech tysiące rodzajów, krowie, owcze, kozie, świeże i dojrzale czyli “stagionati”. Kilka najbardziej znanych to: Pecorino di Pienza, Marzolino, Caciotta, Ricotta, Stracchino, Caprino. Sery owcze (pecorino) te twardsze dojrzewają kilkanaście miesięcy i często mają aromatyczną skórkę z orzechami, z sianem, z ziołami. Również miejsce dojrzewania ma duże znaczenie, na przykład w grocie czyli “in grotta” czy “in fossa di tufo” czyli w specjalnym zagłębieniu wykonanym w skale z tufo. Nie zdziwcie się, że za takie sery zapłacicie drogo, ale naprawdę warto.

WĘDLINY
Bardzo popularne w Toskanii są również wędliny, podawane jako przystawki lub na kanapkach, panini. Takie kanapki cieszą się dużym powodzeniem na florentyńskich ulicach i możecie znaleźć wiele miejsc, gdzie je przygotowują.

Wedliny Toskania

Prosciutto toscano – toskańska szynka jest bardzo słona i posiada dzisiaj certyfikat DOP- denominacja pochodzenia kontrolowana. Jej przygotowanie musi odbywać się według dokładnych reguł i szynka powinna dojrzewać co najmniej 12 miesięcy.

Finocchiona – od finocchio czyli koperku, który dodawany jest do wędliny razem z czerwonym winem.

Soppressata – to wędlina produkowana z wieprzowych resztek czyli języka, policzków, ogona i chrząstki. Brzmi niezachęcająco, ale jej smak lubią nawet dzieci.

Lardo di Colonnata

Lardo di Colonnata – czyli wytrawny bekon-smalec z Collonaty, który zasługuje na specjalną wzmiankę. Dojrzewa on od sześciu do dwunastu miesięcy w specjalnych naczyniach z marmuru z okolic Carrary. Przed dojrzewaniem dodaje się do niego sól i przyprawy aromatyczne. Posiada bardzo delikatny smak, zjada się go na świeżym chlebie lub jako przystawkę.

MIĘSO
Bistecca alla fiorentina – befsztyk po florentyńsku to dość niedawny przysmak kuchni toskańskiej. Mięso wołowe było produktem luksusowym jeszcze kilkadziesiąt lat temu, a krowy i byki były potrzebne do produkcji mleka i do pracy w polu. Prawdziwa “fiorentina” to mięso ze specjalnej rasy krowy „chianiny”, jest ona podawana z kością i waży od 600 gr do 1400 gr, a jej cena w restauracjach to około 40 euro za kilo. Od wagi musicie odliczyć kość, za którą zapłacicie. Fiorentina powinna być przygotowana krwiście czyli „al sangue”, bo tylko w ten sposób zachowuje swój smak. Nie proście więc o befsztyk florentyński jeśli nie lubicie takiego przygotowania. Fiorentina podawana bez kości i tylko dla jednej osoby to „tagliata” i często dodawana jest do niej rukola, parmezan lub borowiki.

Rosticciana Toskania

Rosticciana – żeberka świńskie przygotowane z solą, pieprzem i rozmarynem. Przygotowuje się je na grilu wszystkie razem a potem odcina na osobne porcje. Należy je zjadać posługując się rękami tak jak udka kurczaka.

Lampredotto i trippa – to dzisiaj typowy “street food”, ponieważ sprzedaje się je często w kioskach na ulicy i serwuje w kanapkach. Lampredotto to żołądki wołowe podczas gdy trippa to flaczki. W Toskanii gotuje się je z pomidorem, cebulą, selerem i posiadają delikatny smak. W kanapkach są serwowane z sosem pomidorowym lub zielonym na bazie pietruszki.

SŁODYCZE
W Toskanii nie mamy specjalnych deserów ani tortów. Wiele słodyczy tradycyjnie przygotowywano tylko w okresie karnawałowym czyli w styczniu i lutym. Jak na przykład cenci czyli podobne do polskich chrustów i faworków czy schiacciata alla fiorentina, ciasto biszkoptowe, przekładane kremem lub czekoladą.

Castagnaccio

Typowym wypiekiem jesiennym jest na przykład Castagnaccio, wykonywany z mąki kasztanowej, mleka i doprawiony rozmarynem, rodzynkami, oliwą i orzeszkami piniowymi. To taki deser dobry do przygotowania na szybko, bardzo pożywny i nie zawierający glutenu. Nie wszyscy lubią jego smak i konsystencję, ja na przykład nie przepadam.

Schiacciata con uva – ciasto z winogronem już bardziej lubię i szczegolnie w wersji z winogronem bez pestek. Ciasto to pojawia się we wrześniu, kiedy zaczyna się zbieranie winogron na toskańskich polach. Jest bardzo łatwe do przygotowania i rozpływa się w ustach.

Biscotti i vin santo

Cantucci – biszkopty, które wywodzą się z regionu Prato, zawierają migdały i są podawane razem z vin santo, w którym należy je moczyć przed zjedzeniem, by nie połamać sobie zębów.

Panforte – typowy deser z Sieny przygotowywany w okresie bożonarodzeniowym, podobno od tysiąca lat. Był to deser przygotowywany dla bogaczy, ponieważ zawiera suszone owoce i bakalie, które bardzo drogo kosztowały. Dzisiaj też jego cena jest dość wysoka. Jest on bardzo sycący i dodatkowo posypuje się go cukrem pudrem.


To tyle o kuchni toskańskiej. Aż się zrobiłam głodna i zabiorę się za przygotowanie risotto z karczochami. A do potraw z Toskanii dobrze pasuje lampka czerwonego wina.
Smacznego!


Tutaj kilka miejsc, gdzie można dobrze i lokalnie zjeść we Florencji.

RESTAURACJE WE FLORENCJI, SMACZNIE I LOKALNIE

Polecane restauracje we Florencji.

Najczęściej zadawane pytanie? Gdzie można smacznie i lokalnie zjeść we Florencji? Przygotowałam więc moją listę na google maps (kliknij) i wpis na blogu dla zainteresowanych.

Inne listy:
Mój artykuł Florencja dla wegan.
Lista restauracji wegetariańskich i wegańskich.

Lista restauracji ekskluzywnych.

Lista enotek czyli miejsc, gdzie można coś zjeść, ale przede wszystkim skosztować dobrego wina.

Lista restauracji z widokiem.

Uwaga! Większość typowych restauracji obserwuje godzinny posiłków lokalne czyli od 12 tej do 15 tej i od 19 tej do 22 giej. Tylko niektóre restauracje we Florencji są otwarte cały dzień. Oczywiście te najbardziej turystyczne.

Na dole artykułu odkryj przysmaki kuchni toskańskiej.




PIZZA WE FLORENCJI
Najlepsza pizza we Florencji, zdecydowanie w Pizzeria Da Michele, zaraz przy Mercato centrale. Zgodnie z tradycją neapolitańską, miasta, z którego wywodzi się pizza, jest ona robiona na cieście trochę grubszym i tylko w kilku rodzajach, sekretem jest właśnie wysoka jakość każdego składnika. Nie można tam rezerwować miejsca, tylko należy przyjść i zapisać się na liście i poczekać. Jeżeli chcecie uniknąć kolejki i czekania, po prostu przyjdźcie w godzinach około 12 i 18.30-19 czyli trochę wcześniej niż Włosi.

Dobra pizza jest serwowana w Berberè, a opcje bezglutenowe i wegańskie w pięknej atmosferze są dostępne w pizzeria Ciro and sons

TRATTORIA MARIO
Obok Pizzeria Da Michele, dla amantów mięsiwa, polecam restaurację, która istnieje od 1953 roku. Trattoria Da Mario oferuje tradycyjne toskańskie dania takie jak befsztyk czyli bistecca fiorentina, rosticciana czy pappa al pomodoro. Nie jest to miejsce wyszukane, wszyscy siedzą blisko, w gwarze i szumie, popijając vino di casa, czyli wino lokalne. Polecane dla tych, którzy mają ochotę na folklor i tradycje i na rozmowę z sąsiadem. Obowiązują podobne zasady jak w pizzeria da Michele: nie rezerwujemy.

TRATTORIA LE MOSSACCE
To jedno z moich ulubionych miejsc na obiad we Florencji. Znajduje się niedaleko katedry, Via del Proconsolo i codziennie proponuje inne dania prawdziwej kuchni toksańskiej. Restauracja jest prowadzona rodzinnie i bardzo mała. Kuchnia jest na widoku, bardzo sympatyczna atmosfera i mimo bliskości atrakcji turystycznych, zachowane są przyzwoite ceny. Przychodzą tutaj na obiady Florentyńczycy, więc jeśli lubicie lokalne klimaty, to naprawdę polecam.



MERCATO CENTRALE
Czyli główny targ, to wielka hala zbudowana pod koniec 19-tego wieku i odnowiona kilka lat temu. Na parterze znajdziecie typowy targ i wiele miejsc, gdzie smacznie i szybko zjeść, jak na przykład historyczne miejsce: Da Nerbone, wyspecjalizowane we flaczkach (trippa i lampredotto po włosku) albo stanowisko z rybami, gdzie możecie spróbować „Frittura di pesce” czy miejsce, gdzie sprzedają świeżo zrobiony makaron, tortellini i ravioli.
Targ jest otwarty tylko do godziny 14tej, na pierwszym piętrze możecie zjeść aż do północy, rozkoszując się przysmakami z różnych części Włoch albo potrawami wegańskimi czy też chińskimi pierożkami, lepionymi na Waszych oczach.

TRATTORIA ZA ZA
Bardzo dzisiaj popularna i duża restauracja przy Mercato Centrale. Taki pewniak, że dobrze zjecie, z dobrą obsługą i w miłej atmosferze. Otworzono ją kilkadziesiąt lat temu i stała się z czasem bardzo znana wśród turystów. Plusem jest też fakt, iż są otwarci cały dzień. Osobiście wolę mniejsze miejsca, prowadzone rodzinnie.

IL LATINI
Restauracja, która od wielu lat cieszy się dużą popularnością wśród turystów jako miejsce tanie i przygotowujące typowo toskańskie potrawy. Znajduje się w samym centrum miasta, niedaleko Santa Maria Novella i trzeba poczekać w kolejce na zewnątrz na miejsce.

TRATTORIA 13 GOBBI
Tradycyjna kuchnia toskańska w charakterystycznej scenografii. Miejsce lubiane przez Florentyńczyków. Polecane bardziej na kolację.

Generalnie polecam lokalne restauracje po drugiej stronie rzeki Arno, gdzie naprawdę można smacznie zjeść, bez przepłacania, na przykład: Caffè Notte Bistrot, Trattoria dell’Orto, Trattoria 4 Leoni , I Brindellone, Osteria Santo Spirito, Trattoria Bordino.

IL VEGETARIANO
15 minut od Duomo, historyczne miejsce, gdzie od lat gotują pysznie po wegetariańsku i wegańsku, nie wydziwiając, czyli używając składników ogólnie dostępnych. Codziennnie inne propozycje dań na tablicy, świeże warzywa i przepyszne torty. Zdrowo i niedrogo.



LIBRERIA BRAC
Mała księgarnia z kilkoma stolikami, gdzie przygotowują potrawy wegetariańskie i wegańskie w oryginalny sposób. Polecana, jeżeli macie ochotę na ciszę i spokój i na skosztowanie czegoś innego, nie zapomnijcie tylko o zarezerwowaniu wcześniej. Do zamówienia piatto unico, czyli jedno danie za 16 euro, do którego możecie wybrać jedną przystawkę, jedno pierwsze danie i jedno drugie. Mają też wspaniały wybór win i smakowite desery.

STREET FOOD
W centrum Florencji, możecie smacznie zjeść panino czyli kanapkę, sprzedawaną w ciasnych uliczkach na przykład koło kościoła Santa Margherita dei Cerchi czy na Via dei Neri. Możecie zamówić z listy lub sami wybrać składniki. Taka kanapka kosztuje 6 euro a do tego kieliszek wina około 5 euro. 
Na ulicach sprzedawane są również kanapki z flaczkami czyli trippa i lampredotto. Podczas gdy trippa to nasze flaczki, lampredotto to żołądek wołowy. Do kanapek jest dodawany sos zielony lub pomidorowy. Inną specjalnością jest bollito: czyli gotowane kawałki różnych mięs.



SELF SERVICE LEONARDO
W samym centrum obok Piazza della Repubblica. Miejsce bardzo lubiane przez grupy turystyczne. Szybko, tanio i smacznie, taki rodzaj stołówki jeżeli nie chcecie przepłacać, nie interesuje Was aspekt estetyczny, a do brzucha coś dobrego trzeba wrzucić i najlepiej na siedząco. Ceny pierwszych przystawek to 4 euro, pierwszych dań to około 5 euro i tak dalej.

Odkryj czego spróbować we Florencji.