KULT SŁOŃCA, ZODIAK, MIESIĄCE – TOSKANIA

Kult słońca, zodiak, miesiące – w sztuce średniowiecznej.

Teraz jest ten czas… Najkrótsze dni w roku, śmierć i narodziny słońca, zamknięcie cyklu. W wielu kulturach i religiach, te dni miały duże znaczenie symboliczne i religijne. Chrześcijaństwo przejęło wiele symboli z innych kultur, dlatego wielokrotnie możemy znaleźć ciekawe pogańskie symbole w sztuce religijnej. W dużym skrócie, na przykład znaki zodiaku i alegorie miesięcy, które pojawiają się jako dekoracja architektury romańskiej w całej Europie. Nad wejściami do kościołów, na portalach, kolumnach, na podłogach… Widać często słońce, koło z symbolami zodiaku i różne prace odnoszące się do konkretnych miesięcy. We Włoszech bardzo często te dekoracje wykonywali rzemieślnicy z północy.

Bardzo mnie takie tematyki fascynują i chciałam Wam pokazać kilka przykładów, które znajdziecie w Toskanii. A dokładniej we Florencji, w Pizie, Lucca i Arezzo. Oczywiście jest ich o wiele więcej, to tylko te najbardziej znane.

Kult słońca, zodiak, miesiące - Toskania, baptysterium florencja
Koło ze znakami zodiaku – Baptysterium we Florencji

FLORENCJA – BAPTYSTERIUM I KOŚCIÓŁ SAN MINIATO AL MONTE
Zaczynamy od Florencji, gdzie możecie zobaczyć dwie piękne podłogi, wykonane mniej więcej na początku trzynastego wieku, w marmurze i prawdopodobnie przez tych samych rzemieślników.
Mówię o baptysterium i o kościele na wzgórzu San Miniato al Monte.

W obu miejscach widać koła ze znakami zodiaku, tyle że w baptysterium jest na nim symbol słońca i zdanie: En giro torte sol ciclos et rotor igne. To palindrom więc można je czytać od przodu i od tyłu i oznacza: Ja słońce obracam kręgi i jestem obracane przez ogień. Prawdopodobnie podczas przesilenia letniego, promień słońca wpadał do środka baptysterium i oświetlał znak Raka.

San Miniato al Monte, zodiak, Kult słońca
Zodiak w San Miniato al Monte

Na podłodze kościoła San Miniato al Monte, podobnie, mamy koło ze znakami zodiaku, a w jego centrum figuruje słońce. Ono też pełniło funkcje gnomonu, pokazującego położenie słońca.
Info praktyczne
Do baptysterium wchodzi się z biletem, do kościoła San Miniato al Monte, gratis w godzinach otwarcia: 9-13 / 15-19.

baptysterium portal w Pizie
Alegorie miesięcy

PIZA – BAPTYSTERIUM
W Pizie przy głównym wejściu do baptysterium, po lewej stronie, możecie zobaczyć alegorie miesięcy. Na samym dole styczeń, a prawdopodobnie z braku miejsca wrzesień i październik pokazano na jednej scenie. W sierpniu czas na zbiory, we wrześniu i październiku tłoczy się wino, w grudniu zarzyna się świnię, prawdopodobnie na święta. Niektóre przedstawione prace są dla nas dzisiaj trudne do zrozumienia. Nie mamy już takiego kontaktu z naturą i pracami rolniczymi jak w średniowieczu.
Info praktyczne
Wejście do baptysterium jest płatne, natomiast miesiące widać na zewnątrz, bez wchodzenia.

Kult słońca, zodiak, miesiące - Lucca
Kult słońca, zodiak, miesiące - Toskania
Alegorie miesięcy

LUCCA – KATEDRA ŚW. MARCINA (San Martino)
W Lucce miesiące pojawiają się nad wejściem do katedry. Pod portykiem można zobaczyć sceny z życia biskupa Św. Marcina z Tours, któremu dedykowany jest kościół. Zaraz pod nimi, alegorie miesięcy, bardzo czytelne i nawet podpisane, żeby nie było wątpliwości. Nad nimi widać też znaki zodiaku. W lutym łowi się ryby pod lodem, w czerwcu czas na żniwa, w sierpniu zbiór owoców, a we wrześniu, wiadomo, tłoczenie wina.
Info praktyczne
Wejście do katedry płatne, cykl można zobaczyć bez biletu.
Pod portykiem znajduje się również tajemniczy labirynt, o którym pisałam na blogu.

arezzo miesiace
Alegorie miesięcy w Arezzo

AREZZO KOŚCIÓŁ SANTA MARIA
Najpiękniejszy cykl miesięcy w Toskanii znajduje się jednak w Arezzo, nad głównym wejściem do kościoła Pieve Santa Maria na Piazza Grande. Cykl szacuje się na koniec 13 go wieku i wszystkie przedstawione postaci były oryginalnie pokryte kolorami.

Warto zwrócić uwagę na niektóre szczegóły.
Na przykład: Styczeń, dwulicowy rzymski bóg Janus, siedzi na stołku przed paleniskiem. Luty przycina suchą gałąź. Kwiecień przedstawiono zgodnie z ikonografią Króla Kwiatów; nosi drapowaną tunikę, płaszcz, buty i kwietną koronę na włosach. Maj zajmuje większą przestrzeń niż pozostałe miesiące, ponieważ widać rycerza na rumaku. Październik to rolnik zamierzający siać pszenicę, ma długą brodę, nosi tunikę i buty. Listopad jest ubrany w typowe zimowe szaty i wyrywa rzepę.

Zobaczcie filmik na youtube.
Ile kolorów i szczegółów. To już wygląda jak prawdziwa rzeźba a nie dekoracja.
https://www.youtube.com/watch?v=r_-hMt1wmWM

Info praktyczne
Wstęp do kościoła bezpłatny w godzinach: 8-12 / 15-19
Cykl widać na zewnątrz.

Znasz inne alegorie miesięcy, znaki zodiaku i słońca w sztuce średniowiecznej? Daj mi znać. Pozdrowienia z trochę deszczowej Florencji.

DRZWI BAPTYSTERIUM – FLORENCJA

drzwi baptysterium


5 go listopada 2019 roku, w nocy, południowe drzwi Baptysterium we Florencji przetransportowano z warsztatu Opificio delle Pietre Dure, gdzie poddano je gruntownej konserwacji do Muzeum Duomo. Będą teraz widoczne razem z dwoma pozostałymi drzwiami. Oryginały znajdują się właśnie w muzeum, chronione przed niszczeniem pod azotem, podczas gdy na budynku baptysterium możecie podziwiać odlane w tej samej technice repliki.


Drzwi baptysterium we Florencji – Andrea Pisano

Baptysterium posiada trzy wejścia: południowe, wschodnie i północne. Zazwyczaj, kiedy zwiedzamy miasto, brakuje czasu, by poświęcić trochę uwagi właśnie tym pierwszym południowym wrotom, które zapoczątkowały cały symboliczny cykl. Kierujemy się zawsze do ostatnich drzwi, od strony katedry, nazywanych Drzwiami Raju, efekt 27 lat wysiłku Lorenza Ghibertiego i jego wielu pomocników od około 1424 do 1452 roku. Są one tak piękne, iż do dzisiaj zdumiewają ilością włożonej pracy, szczegółami postaci, pejzaży i architektury.

Ale od czego wszystko się zaczęło? Około 1322 roku cech kupców z Florencji, czyli Arte di Calimala, który objął patronat nad Baptysterium, chciał dodać do piękna architektonicznego budynku cykl rzeźbiarski. Szczególnie, iż trwała wtedy budowa nowej katedry, do której wykonywano wiele ozdób, płaskorzeźb i nie chciano, by Baptysterium pozostało w jakiś sposób z tyłu. Projekt został przyznany Andrzejowi z okolicy Pizy czyli Andrea Pisano.


Drzwi z Pizy, Bonnano Pisano

Technika odlewu w brązie była w tamtych czasach nieznana we Florencji i artysta zatrudnił do pomocy Leonarda d’Avanzo z Wenecji, miasta gdzie pracowało wielu rzemieślników, znających się na odlewach i na mozaice. Inspiracji Andrea szukał w Pizie, spoglądając na drzwi Bonnano Pisano (na zdjęciu) wykonane pod koniec 12-tego wieku do katedry.

Andrea zaprojektował 20 kwater ze scenami z życia Św. Jana Chrzciciela, patrona miasta, podczas gdy 8 dolnych paneli przedstawia cnoty: Wiarę, Nadzieję, Miłość, Męstwo, Sprawiedliwość, Roztropność, Umiarkowanie i Pokorę. Było to duże osiągnięcie jak na tamte czasy i pierwszy taki cykl rzeźbiarski we Florencji. Każda kwatera zawiera obramowanie w formie polilobatu i “półkę”, na której są umieszczone różne postaci. Sceny z życia Baptysty zostały wybrane prawdopodobnie patrząc na wcześniejsze mozaiki wewnątrz Baptysterium i na freski kaplicy Peruzzich w kościele Santa Croce wykonane przez Giotta.

Chciałam Wam pokazać niektóre z nich, według mnie szczególnie rewolucyjne i oddające ruch, ekspresję i dramatyzm wydarzeń. Bardzo mnie wzruszają te płaskorzeźby jako jeszcze taki język, który przez następne 70 lat zostanie znacznie zmieniony, a który jednocześnie już te zmiany inicjuje.



Narodziny Św. Jana Baptysty. W tym małym kwadracie już zawarte są najważniejsze elementy i postacie, które będą powielane we wszystkich scenach narodzenia w epoce renesansu: Elżbieta i pomocnice, które myją nowo narodzonego i dwie inne, które przynoszą jej jedzenie, by mogła odzyskać trochę sił . Proszę zwrócić uwagę na czytelność sceny mimo małej ilości miejsca.



Nawiedzenie. Niezwykła ekspresja twarzy Elżbiety i Maryi, która oddaje zdumienie i wzruszenie przy spotkaniu tych dwóch kobiet.



Ścięcie głowy Św. Jana. Ponownie: zaskakująca czytelność całej sceny i niezwykły dramatyzm i naturalizm ruchu i anatomii. Anatomia będzie dokładnie studiowana dopiero w 15-tym wieku, artysta swoją znajomością i talentem znaczie wyprzedza czasy, w których żył.



Przeniesienie zwłok Św. Jana. Scena zdumiewa rozwiązaniem przedstawienia aż sześciu postaci, komponując je jako widoczne z tyłu i z przodu. Ciekawe jest też dokładne oddanie fałd ubrań, umiejętność, która również będzie studiowana dokładnie dopiero przez artystów z 15-tego wieku, zaczynając od Donatella. Jest tutaj widoczna inspiracja sztuką klasyczną, prawdopodobnie Andrea miał okazję obserwować sarkofagi rzymskie w Pizie i z nich wiele się nauczyć.

Nie mogę się doczekać, by zobaczyć wszystkie sceny oczyszczone z brudu i wielowiekowej patyny, znów lśniące złotem jak w 1336 roku, kiedy drzwi zostały zakończone, a cała Florencja zbiegła się, by je podziwiać i odczytywać zapisane na nich historie. Zwróćcie na nie uwagę, kiedy będziecie we Florencji.

Zapraszam na spacery po Florencji.

Czy podoba Ci się ta strona?

0 / 400