DRZWI BAPTYSTERIUM – FLORENCJA

drzwi baptysterium


5 go listopada 2019 roku, w nocy, południowe drzwi Baptysterium we Florencji przetransportowano z warsztatu Opificio delle Pietre Dure, gdzie poddano je gruntownej konserwacji do Muzeum Duomo. Będą teraz widoczne razem z dwoma pozostałymi drzwiami. Oryginały znajdują się właśnie w muzeum, chronione przed niszczeniem pod azotem, podczas gdy na budynku baptysterium możecie podziwiać odlane w tej samej technice repliki.


Drzwi baptysterium we Florencji – Andrea Pisano

Baptysterium posiada trzy wejścia: południowe, wschodnie i północne. Zazwyczaj, kiedy zwiedzamy miasto, brakuje czasu, by poświęcić trochę uwagi właśnie tym pierwszym południowym wrotom, które zapoczątkowały cały symboliczny cykl. Kierujemy się zawsze do ostatnich drzwi, od strony katedry, nazywanych Drzwiami Raju, efekt 27 lat wysiłku Lorenza Ghibertiego i jego wielu pomocników od około 1424 do 1452 roku. Są one tak piękne, iż do dzisiaj zdumiewają ilością włożonej pracy, szczegółami postaci, pejzaży i architektury.

Ale od czego wszystko się zaczęło? Około 1322 roku cech kupców z Florencji, czyli Arte di Calimala, który objął patronat nad Baptysterium, chciał dodać do piękna architektonicznego budynku cykl rzeźbiarski. Szczególnie, iż trwała wtedy budowa nowej katedry, do której wykonywano wiele ozdób, płaskorzeźb i nie chciano, by Baptysterium pozostało w jakiś sposób z tyłu. Projekt został przyznany Andrzejowi z okolicy Pizy czyli Andrea Pisano.


Drzwi z Pizy, Bonnano Pisano

Technika odlewu w brązie była w tamtych czasach nieznana we Florencji i artysta zatrudnił do pomocy Leonarda d’Avanzo z Wenecji, miasta gdzie pracowało wielu rzemieślników, znających się na odlewach i na mozaice. Inspiracji Andrea szukał w Pizie, spoglądając na drzwi Bonnano Pisano (na zdjęciu) wykonane pod koniec 12-tego wieku do katedry.

Andrea zaprojektował 20 kwater ze scenami z życia Św. Jana Chrzciciela, patrona miasta, podczas gdy 8 dolnych paneli przedstawia cnoty: Wiarę, Nadzieję, Miłość, Męstwo, Sprawiedliwość, Roztropność, Umiarkowanie i Pokorę. Było to duże osiągnięcie jak na tamte czasy i pierwszy taki cykl rzeźbiarski we Florencji. Każda kwatera zawiera obramowanie w formie polilobatu i “półkę”, na której są umieszczone różne postaci. Sceny z życia Baptysty zostały wybrane prawdopodobnie patrząc na wcześniejsze mozaiki wewnątrz Baptysterium i na freski kaplicy Peruzzich w kościele Santa Croce wykonane przez Giotta.

Chciałam Wam pokazać niektóre z nich, według mnie szczególnie rewolucyjne i oddające ruch, ekspresję i dramatyzm wydarzeń. Bardzo mnie wzruszają te płaskorzeźby jako jeszcze taki język, który przez następne 70 lat zostanie znacznie zmieniony, a który jednocześnie już te zmiany inicjuje.



Narodziny Św. Jana Baptysty. W tym małym kwadracie już zawarte są najważniejsze elementy i postacie, które będą powielane we wszystkich scenach narodzenia w epoce renesansu: Elżbieta i pomocnice, które myją nowo narodzonego i dwie inne, które przynoszą jej jedzenie, by mogła odzyskać trochę sił . Proszę zwrócić uwagę na czytelność sceny mimo małej ilości miejsca.



Nawiedzenie. Niezwykła ekspresja twarzy Elżbiety i Maryi, która oddaje zdumienie i wzruszenie przy spotkaniu tych dwóch kobiet.



Ścięcie głowy Św. Jana. Ponownie: zaskakująca czytelność całej sceny i niezwykły dramatyzm i naturalizm ruchu i anatomii. Anatomia będzie dokładnie studiowana dopiero w 15-tym wieku, artysta swoją znajomością i talentem znaczie wyprzedza czasy, w których żył.



Przeniesienie zwłok Św. Jana. Scena zdumiewa rozwiązaniem przedstawienia aż sześciu postaci, komponując je jako widoczne z tyłu i z przodu. Ciekawe jest też dokładne oddanie fałd ubrań, umiejętność, która również będzie studiowana dokładnie dopiero przez artystów z 15-tego wieku, zaczynając od Donatella. Jest tutaj widoczna inspiracja sztuką klasyczną, prawdopodobnie Andrea miał okazję obserwować sarkofagi rzymskie w Pizie i z nich wiele się nauczyć.

Nie mogę się doczekać, by zobaczyć wszystkie sceny oczyszczone z brudu i wielowiekowej patyny, znów lśniące złotem jak w 1336 roku, kiedy drzwi zostały zakończone, a cała Florencja zbiegła się, by je podziwiać i odczytywać zapisane na nich historie. Zwróćcie na nie uwagę, kiedy będziecie we Florencji.

Zapraszam na spacery po Florencji.

PIŁKA NOŻNA PO FLORENCKU

Pilka nozna we Florencji

Jeśli będziecie na placu Santa Croce we Florencji, przed przepięknym kościołem franciszkańskim, zwróćcie uwagę na dwa koliste znaki, umieszczone na środku placu na dwóch przeciwnych budynkach. To one zaznaczają połowę boiska, na którym do dzisiaj rozgrywa się tradycyjny sport miasta, czyli piłka nożna w kostiumach. Właściwie jest to mieszanka piłki nożnej i rugby ponieważ wszystkie chwyty są dozwolone. Podobno ten sport sięga czasów rzymskich, a Florentyńczycy chwalą się, że to wlaśnie oni wymyślili dzisiejszy football.

Co roku 24-tego czerwca odbywa się finał rozgrywek między jedną z czterech drużyn reprezentujących cztery dzielnice miasta. W każdym meczu uczestniczą dwie drużyny z 27 zawodnikami, a cel gry jest taki sam jak w piłce nożnej. Uczestnicy w walce o piłkę mogą zadawać ciosy pięścią, nogą, przytrzymywać itd. Gra nie jest przerywana nawet gdy zawodnicy zostają wynoszeni z placu na noszach, co zdarza się dość często.

Tondo calcio storico

Nie zawsze mecze odbywały się na placu Santa Croce ale również w innych częściach miasta, na przykład na Piazza della Signoria.

Do historii przeszedł mecz 17 go lutego w 1530 tym roku na placu Santa Croce kiedy to miasto znajdowało sie pod oblężeniem armii Karola V Habsburga. Zawodnicy grali pod ostrzałem artylerii a banda muzykantów wesoło przygrywała na jednym z dachów.
Florentyńczycy bardzo sobie cenią lokalne tradycje i mimo iż piłka nożna w kostiumach jest widowiskiem niejednokrotnie brutalnym, nie zrezygnowaliby z niej za żadną cenę.

Zapraszam do zwiedzania Florencji z przewodnikiem.