FASCYNUJĄCY CMENTARZ WE FLORENCJI


Widok ze wzgórza

Odkryj ze mną fascynujące miejsce we Florencji, monumentalny cmentarz Porte Sante, przy kościele na wzgórzu San Miniato al Monte.

Nie wszyscy lubią chodzić po cmentarzach, ale czasami warto! Osobiście zawsze zaglądam na różne cmentarze, wyobrażam sobie życie niektórych osób i zanurzam się w klimacie ciszy i spokoju. Niektóre miejsca wiecznego spoczynku posiadają też niezwykłe ciekawostki i prawdziwe skarby sztuki. 


Fasada kościoła San Miniato al Monte

CMENTARZ PORTE SANTE WE FLORENCJI – HISTORIA I NAZWA
Cmentarz Porte Sante na wzgórzu, nad panoramicznym piazzale Michelangelo, obok tysiącletniego kościoła San Miniato al Monte, został stworzony w połowie dziewiętnastego wieku. Pierwszym architektem był Niccolò Matas, autor fasady bazyliki Santa Croce. W późniejszych latach cmentarz rozbudowali Mariano Falcini, Tito Bellini i Enrico Dante Fantappié.

Nazwa Porte Sante czyli Święte Wrota wywodzi się od specjalnego przywileju nadanego bazylice San Miniato. Jej lewe drzwi, otwierane tylko w Wielki Piątek lub na specjalne okazje są właśnie Świętą Bramą i zgodnie z wierzeniami katolików ci, którzy przez nią przejdą mogą uzyskać odpust plenarny.


Kaplica Lorenzini

ZNANE OSOBY POCHOWANE NA CMENTARZU PORTE SANTE WE FLORENCJI
Na cmentarzu pochowano od 1848 roku do czasów dzisiejszych wiele sław kultury i polityki. Najbardziej znanym grobem jest skromna i trochę dzisiaj podupadła kaplica rodziny Lorenzini, gdzie spoczywa między innymi Carlo Lorenzini, czyli florencki pisarz o przydomku Collodi, autor Pinokia. Niedaleko znajduje się grób Luigiego Bertelli, o przydomku Vamba, autora innej bardzo znanej książki dla dzieci we Włoszech, Giornalino di Gianburrasca.

Grób Vamba, Libero Andreotti, cmentarz Porte Sante we Florencji
Grób Vamba

Na cmentarzu spoczywa wielu włoskich malarzey: Antonio Ciseri, Stefano Ussi, Pietro Annigoni, Ottone Rosai. Kolekcję obrazów Annigoniego można zobaczyć często bezpłatnie w muzeum Willa Bardini we Florencji. Ottone Rosai, malarz opiewający prostotę toskańskiego piękna był bardzo niepopularny po drugiej wojnie światowej, z powodu swoich nieukrywanych sympatii faszystowskich. Mimo to w wielu domach bogatych florentyńczyków wiszą do dzisiaj jego obrazy. I nawet na głównym dworcu Florencji: Santa Maria Novella widnieją jego freski, w miejscu gdzie dizisiaj jest Feltrinelli.

Z rzeźbiarzy wymienię tylko Augusto Rivalta, Pasquale Romanelli, Libero Andreotti. Libero Andreotti wykonał również rzeźbę do grobu, wymienionego wyżej Vamby.

Pasquale Romanelli, cmentarz Porte Sante

Przy grobie Pasquale Romanelli, widnieje piękny anioł z młotkiem w dłoni, symbol sztuki rzeźbiarskiej. To moja ulubiona rzeźba na cmentarzu.

Jeśli chodzi o akcenty polskie, zaraz po wejściu na cmentarz, można zobaczyć duży lecz skromny grób z napisem Giovanni Papini, znanego pisarza i felietonisty, który ożenił się z córką Stanisława Paszkowskiego, założyciela do dzisiaj istniejącej kawiarenki Paszkowski na piazza della Repubblica we Florencji. Spoczywają oni tutaj wszyscy razem w jednej mogile.

Grob Papini Paszkowski, cmentarz Porte Sante we Florencji

Franco Zeffirelli, florencki reżyser, scenograf, autor ekranizacji wielu dzieł szekspirowskich, na przykład Hamleta z Melem Gibsonem czy Poskromienia złośnicy z Elizabeth Taylor zmarł w 2019 roku i został pochowany również na cmentarzu Porte Sante. Może widzieliście jego ostatnie filmy Herbatka z Mussolinim czy Callas forever?

Kaplica Pettini, Galileo Chini, cmentarz San Miniato al Monte
Kaplica Pettini

STYLISTYKA I NIEKTÓRE GROBY
Na cmentarzu przewija się bogactwo stylistyczne, charakterystyczne dla przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Style: eklektyczny, neogotycki, neorenesansansowy, liberty, déco. Niektóre monumentalne kaplice wyglądają jak kościoły w miniaturze, a do mauzoleum Pettini dekoracje wykonał bardzo znany mistrz ceramiki Galileo Chini.

Kaplica Ruspoli, Cmentarz San Miniato al Monte we Florencji

Na zdjęciu widzicie kapliczkę Ruspoli w stylu neobizantyjskim, która wygrała wiele nagród i była pokazywana w licznych żurnalach architektonicznych.

grób Mazzone, cmentarz Porte Sante we Florencji

Wielu zwiedzających zatrzymuje się przy romantycznym grobie, ale wbrew pozorom, rodzeństwa Mazzone. On zmarł podczas drugiej wojny światowej a ona, rok później kilka dni przed swoim ślubem. Matka zamówiła tą widoczną i piękną rzeźbę. Uśmiechnięta para spogląda na siebie, ona z kwiatami i w sukni ślubnej, a on w mundurze, zaklęci jakby w tańcu na wieczność.

Grób Emilio Koppel, alegoria muzyki, cmentarz Porte Sante we Florencji

Emilio Koppel, muzyk. Na jego grobie widzimy rzeźbę smutnej kobiety, alegorii muzyki, z porzuconymi u jej stóp instrumentami muzycznymi.

Cmentarz Porte Sante kaplica Bonciani art déco

Kaplica Bonciani Francini w ciekawym stylu art déco, projekt jednego z architektów cmentarza Enrico Dante Fantappié, i tutaj również pochowanego.

Grób Sauro Cavallini, cmentarz Porte Sante we Florencji

Grób rzeźbiarza zmarłego w 2016 roku Sauro Cavallini z jego własną rzeźbą Ukrzyżowania.

Aniol, cmentarz Porte Sante we Florencji

Jedna z najbardziej fotografowanych rzeźb na cmentarzu, klęczący anioł z brązu.

GODZINY OTWARCIA
Cmentarz jest otwarty od poniedziałku do soboty w godzinach od 8 mej do 17 tej, w lecie do 18 tej. W niedzielę i święta, i w niektóre dni tygodnia w sierpniu, tylko od 8 mej do 13 tej. 

PS. Sierpień jest we Włoszech miesiącem urlopowym, warto sobie sprawdzić wcześniej wszelkie godziny otwarcia.

INFO WIZYTY
Jako przewodnik organizuję wizyty we Florencji po drugiej stronie rzeki w dzielnicy Oltrarno i wtedy wchodzimy na piazzale Michelangelo, do ogrodu różanego, do kościoła San Miniato al Monte i w razie zainteresowania na cmentarz Porte Sante.
Napisz do mnie jeśli interesuje Cię taka wizyta.


NIESAMOWITA KAPLICA BRANCACCI – KLEJNOT RENESANSU

W tym roku (2022) nadarza się wspaniała okazja, aby zobaczyć z bliska absolutne arcydzieło wczesnego renesansu, mianowicie kaplicę Brancaccich (cappella Brancacci) w kościele Santa Maria del Carmine we Florencji.

Gruntowną odnowę kaplicy rozpoczęto w styczniu i będzie ona trwała podobno rok. Władze miasta nie zamknęły jednak tego miejsca, lecz pozwoliły na wizyty w niektóre dni tygodnia, aby zobaczyć z bliskiej odległości freski. Ja oczywiście od razu skorzystałam, by tam zajrzeć poza sezonem, zrobić trochę zdjęć i opowiedzieć Wam o tym miejscu.

Kościół Santa Maria del Carmine w Oltrarno we Florencji

RODZINA BRANCACCICH
Kaplica po prawej stronie ołtarza w karmelitańskim kościele Santa Maria należała do bogatej rodziny handlarzy jedwabiem Brancaccich. (Na zdjęciu macie plan kościoła i klasztoru i właśnie po prawej stronie od ołtarza znajduje się kaplica Brancaccich).
Musicie wiedzieć, iż Florencja stała się w czternastym wieku jednym z najbogatszych miast na świecie, wypełnionym kupcami i bankierami. Ich fortuny wiązały się często z podejrzanymi interesami, oszustwami i przede wszystkim, pożyczanie pieniędzy było bardzo potępiane przez kościół katolicki (mimo iż sam czerpał z niego korzyści). Samo w sobie bogactwo było źle widziane, a co dopiero pożyczanie pieniędzy na procent.

Wymyślono sobie więc sposób na wykupienie miejsca przynajmniej w czyśćcu, jeśli nie w niebie i na pośmiertne oczyszczenie nazwiska rodziny: patronat nad kościołami, kaplicami, klasztorami, dziełami religijnymi. Kto więcej miał pieniędzy, tym więcej inwestował w sztukę religijną i upięknianie miasta. W poprzednim artykule pisałam jak Kosma Stary zapłacił za odnowę całego klasztoru San Marco we Florencji.

Felice Brancacci
kilkanaście lat wcześniej zamówił ozdobę kaplicy rodzinnej w karmelitańskim kościele freskami z epizodami z życia Św. Piotra, patrona rodziny. Zamówienie zostało złożone u ówczesnego popularnego artysty Masolino da Panicale i jego młodego współpracownika Masaccio.

TOMMASO DI SER GIOVANNI CZYLI MASACCIO
“Rzeczy stworzone przed nim można nazwać namalowanymi, a jego rzeczy są żywe, prawdziwe i naturalne”. Tak napisał o Tomaszu Giorgio Vasari w Żywotach artystów. Patrząc na freski kaplicy i na inne dzieła artysty, trudno się z nim nie zgodzić. Młody mistrz pędzla, nazywany obraźliwie Masaccio (Tomaszysko), podobno z powodu zaniedbania i ogólnego roztargnienia, zrewolucjonizował sposób przedstawiania rzeczywistości w malarstwie.

Ciałom nadał ciężaru, plastyczności i ekspresji, stworzył realistyczne pejzaże i architekturę, zbudował przestrzeń trójwymiarową, używając perspektywy Brunelleschiego.

Tommaso był bardzo młody, kiedy zaczął pracę w kaplicy razem ze starszym Masolino, z którym pracował już wcześniej przy obrazie Sant’Anna Metterza, dzisiaj w Uffizi. Miał tylko 23 lata. Co więcej umarł również szybko bo w 1428 roku mając 27 lat. Krążą legendy, iż został otruty podczas podróży do Rzymu. Masolino natomiast wyjechał pracować na Węgry i z tych powodów freski w kaplicy Brancaccich nie zostały ukończone przez dwóch malarzy.

Kościół Santa Maria del Carmine w Oltrarno we Florencji
Klasztor Santa Maria del Carmine

KOŚCIÓŁ SANTA MARIA DEL CARMINE
Kościół, który możecie zwiedzić bezpłatnie (i warto) został zbudowany w trzynastym i czternastym wieku. Niestety w 1771 roku podczas pożaru doznał dużych zniszczeń i dzisiaj możemy zobaczyć jego wersję osiemnastowieczną. Na szczęście barokowa kaplica Corsini po lewej stronie ołtarza i renesansowa kaplica Brancaccich ocalały w dość cudowny sposób.

Freski zostały oczywiście z czasem pokryte kurzem, brudem i czernią, i myślano nawet, iż Masaccio używał kolorów ciemnych i nieprzyjemnych. Dopiero w latach 90 tych zeszłego wieku, po gruntownej odnowie fresków, odkryto ich prawdziwe kolory i odcienie, i zadziwiono się takim majstersztykiem.

Do kaplicy wchodzi się osobnym wejściem i wizyty należy rezerwować telefonicznie lub mailowo, szczególnie w tym roku, kiedy będzie otwarta tylko w niektóre dni tygodnia.

Kplica Brancaccich we Florencji, konserwacja

KAPLICA BRANCACCICH
Na zdjęciu możecie zobaczyć kaplicę podczas aktualnej renowacji. Freski znajdują się na dwóch poziomach, na prawej i na lewej ścianie mamy sceny większe, koło ołtarza i na filarach, sceny mniejsze. Malowidła przedstawiają Grzech pierworodny i sceny z życia Św. Piotra. Czyli połączenie grzechu i zbawienie ludzkości przez ustanowienie pierwszego papieża na ziemi, Św. Piotra.

Kiedyś były jeszcze inne freski w lunetach i na sklepieniu, ale uległy one zniszczeniu. Tematyka pochodzi z Nowego testamentu, jak również ze Złotej legendy napisanej przez Jacopo da Varazze, bardzo popularnej, aż do siedemnastego wieku. W książce są spisane żywoty i cuda wielu świętych, i to z niej większośc artystów czerpała natchnienie i inspirację do scen religijnych.

Wygnanie z raju Masaccio
Adam i Ewa, Masolino; Wygnanie z raju, Masaccio

OPIS FRESKÓW
ADAM I EWA, KUSZENIE I WYGNANIE Z RAJU

Dwie przeciwne sceny na filarach zdecydowanie przeszły do historii sztuki.

Z jednej strony Adam i Ewa jeszcze nieskażeni, zrównoważeni, szczęśliwi, przed ugryzieniem jabłka lub raczej jak mówi tradycja śródziemnomorska figi. Z drugiej stronie, w grozie i wstydzie, zakrywając własną nagość nasi przodkowie zostają wygnani z raju przez anioła ze szpadą. To właśnie ta scena wyszła spod ręki młodego Masaccio. Koniec klasyki i elegancji, czas na konkrety, ciała z krwi i kości, ciężkie i posiadające własny cień. Można porównać te dwie sceny do przejścia z eleganckiego stylu gotyckiego, lubianego na dworach arystokratów i papieża do stylu renesansowego, gdzie człowiek zajmuje swoje konkretne miejsce na ziemi.

Masaccio, grosz czynszowy, kaplica Brancaccich

GROSZ CZYNSZOWY
Duża scena po lewej stronie kaplicy jest przypisywana Masaccio. Jezus z apostołami przybywają do miasta, gdzie mają zapłacić czynsz. Jezus nakazuje Piotrowi złowienie ryby w pobliskim jeziorze i wyciągnięcie z jej brzucha monety do zapłaty. Trzy epizody są oddane na tej samej scenie, a postaci są łatwo rozpoznawalne. Podobno Felice Brancacci chciał pokazać dokładnie tę scenę, odnosząc się do pierwszego we Florencji rejestru nieruchomości w 1427 roku. Spis, jak można się domyślić, nie spotkał się z przychylnością bogaczy, mających zapłacić dość duże podatki za swoje posiadłości. Ta scena podkreśla ten obowiązek w alegoryczny sposób.

Masaccio pokazuje naturalistyczny pejzaż swoich ziem rodzinnych, ekspresję postaci i ich poprawne przedstawienie w zbudowanej malarsko przestrzeni. Co to znaczy poprawne? Czyli takie, iż wydaje nam się, że jest głębia i trójwymiarowość. Pamiętacie obrazy bizantyjskie i średniowieczne? Nie było w nich głębi ani proporcji, ani anatomii. Masaccio wprowadza zupełnie inny sposób oddawania rzeczywistości w sztuce.
Zupełna rewolucja, która zapoczątkowała renesans.

Masaccio, kaplica Brancaccich we Florencji

UZDROWIENIE KALEKI I WSKRZESZENIE TABITY
Scena przypisana głównie Masolino. W kontekście miasta, które wygląda jak Florencja, pokazane jest uzdrowienia kaleki w Jerozolimie i wskrzeszenie dobrej kobiety Tabity w Jafa. Uderza architektura oddanie wszystkich szczegółów. Florentyńczycy trzymali na oknach klatki i małpki na sznurku? A to dopiero ciekawostka.

Autor pokazuje również eleganckie stroje dwóch postaci, obcisłe rajstopy, kolorowo i bogato udekorowane kaftany i nakrycia głowy. Florencja słynęła wszak ze swoich tkanin na całym świecie! Trochę marketingu nie zaszkodzi.

Chrzest, fresk Masaccio, kaplica Brancaccich

KAZANIE ŚW. PIOTRA I CHRZEST NAWRÓCONYCH
Dwie małe sceny przy ołtarzu. Szczególnie chrzest przypisany Masaccio uderza oddaniem anatomii. Czyżby Masaccio już wykonywał sekcje zwłok, aby poznawać anatomię człowieka? Kto wie. W scenie oddaje wylewaną wodę i mokre włosy nowo ochrzczonego w niesamowicie realistyczny sposób.

Masaccio, Masolino, kaplica Brancaccich we Florencji

UZDROWIENIE, JAŁMUŻNA I ŚMIERĆ ANANIASZA
Św. Piotr uzdrawia chorych i kalekich swoim cieniem. Rewelacja. Natomiast w następnej scenie karze śmiercią chciwego Ananiasza. Ten zamiast oddać wszystkie pieniądze ze sprzedanej posiadłości na jałmużnę, chciał co nieco zachować dla siebie. Znowu ciekawy jest fakt nawoływania do dawania jałmużny i oddawania pieniędzy dla biednych, w kontekście rejestru nieruchomości, który miał pomóc najbiedniejszym we Florencji. Obie sceny namalował prawdopodobnie Masaccio.

Fresk Masaccio i Masolino, kaplica Brancaccich

PRZYWRÓCENIE DO ŻYCIA TEOFILA, SYNA GUBERNATORA ANTIOCHII
Ta ogromna scena nie została zakończona przez Masolino i Masaccio, i w latach 80 tych piętnastego wieku zlecono dokończenie Filippino Lippi. Widać na niej inną stylistykę i szczególnie twarze wyglądają trochę jak doklejone. Podobno, kiedy Felice Brancacci został wygnany z Florencji w 1436 roku przez rywali Medyceuszy, twarze członków rodziny i ich stronników zostały “wymazane” z fresków, jak również ich herby i symbole. Filippino Lippi musiał więc domalować zupełnie inne twarze, niektóre podobno z masek pośmiertnych.

Św. Piotr wskrzesza tutaj syna gubernatora Antiochii podczas gdy Św. Paweł ubrany na zielono, klęczy i prosi o boże wsparcie. Widać tutaj wiele znanych postaci: Coluccio Salutati, młody Francesco Granacci, Piero Soderini.

Filippino Lippi, kaplica Brancaccich

ŚW. PAWEŁ ODWIEDZA PIOTRA W WIĘZIENIU, UWOLNIENIE PIOTRA I DYSPUTA Z SZYMONEM
Te sceny po prawej stronie przypisuje się głównie Filippino Lippi i choć starał się on zachować styl i charakter fresków, widać na nich miękkość niektórych twarzy charakterystyczną również dla Botticellego i ciemny kontur postaci.

Piotr jest pokazany podczas dysputy z magiem Szymonem, który również chciał uzdrawiać i chrzcić niewiernych. Od niego wywodzi się właśnie termin symonia, czyli sprzedawanie dostojeństw kościelnych. Z drugiej strony, widzimy ukrzyżowanie Piotra do góry nogami. Podobno historycy sztuki rozpoznali tutaj autoportret Filippino Lippi i jego kolegi po fachu Sandro Botticellego.

Filmik z kaplicy

Jeśli więc będziecie we Florencji w 2022 roku, koniecznie pomyślcie o odwiedzeniu tej kaplicy. Ja oferuję wizyty również po drugiej stronie rzeki, w dzielnicy Oltrarno, gdzie znajduje się kościół Santa Maria del Carmine. Można więc zaplanować wizytę z wcześniejszą rezerwacją biletów do kaplicy Brancaccich.